Artykuł 30.01.2011 3 min. czytania Tekst W dniach 25-27 stycznia odbywała się w Brukseli największa europejska konferencja poświęcona ochronie prywatności w dobie komunikacji elektronicznej. Pod hasłem „Komputery, Prywatność, Ochrona Danych” kryją się trzy dni bogate w wydarzenia i dyskusje z udziałem naukowców, praktyków, aktywistów, decydentów politycznych i przedstawicieli biznesu z całego świata. Kilkaset osób spotyka się co roku, żeby wymienić poglądy i skonfrontować się z nowymi wyzwaniami w sferze technologii informacyjnych, prywatności i ochrony danych. W tym roku tematem przewodnim była ochrona danych w kontekście nowoczesnych usług i badań medycznych (tzw. e-health). Ostatni dzień konferencji był natomiast zdominowany przez dyskusje na temat europejskiej polityki bezpieczeństwa oraz reformy prywatności, którą rozpoczęła Komisja Europejska – tematy, w których Panoptykon regularnie zabiera głos. Podsumowanie trzech dni dyskusji jest niemożliwe, dlatego przywołujemy tylko jedną – poświęconą retencji danych telekomunikacyjnych. W ramach tego panelu wypowiedziało się grono ekspertów patrzących na ten problem z różnych perspektyw: poszanowania dla praw człowieka, harmonizacji i implementacji, zakresu jurysdykcji oraz ogólnej konieczności i skuteczności tego środka. Chris Soghian, aktywista z Waszyngtonu działający na rzecz ochrony prywatności wyjaśnił, że – mimo braku oficjalnych regulacji prawnych w tym zakresie – retencja danych w USA jest realizowana za zamkniętymi drzwiami, na zasadzie „dobrowolnej” współpracy operatorów telekomunikacyjnych ze służbami i rządem. Według relacji Chrisa, rząd USA płaci takim firmom jak AT&T czy Verizon 1.8 miliarda dolarów rocznie za dostęp do danych retencyjnych ich klientów w czasie rzeczywistym. Ralf Bendrath, doradca polityczny posła Zielonych Jana Albrechta wyjaśnił, że Komisja Europejska popełniła błąd w toku ewaluacji dyrektywy retencyjnej, prosząc państwa członkowskie o wykazanie jedynie, że ten środek jest „użyteczny” w walce z przestępczością. Zgodnie z prawem europejskim, Komisja powinna wykazać, że retencja danych jest środkiem niezbędnym i skutecznym w walce z przestępczością. W innym przypadku utrzymanie obowiązku zatrzymywania danych o komunikacji wszystkich obywateli będzie drastycznym naruszeniem prawa do prywatności obywateli Unii Europejskiej. Herke Kranenborg z biura Europejskiego Inspektora Ochrony Danych podkreślił, że zebranie odpowiednich danych i wykazanie „niezbędności” retencji jest zadaniem Komisji a nie organizacji pozarządowych. Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon wywołała dyskusję na temat tego, czy w ogóle możliwe jest wykazanie, że retencja danych to środek „niezbędny” w walce z przestępczością i co zrobić z dyrektywą, jeśli nie jest. Rzecz w tym, że według ekspertów z dziedziny kryminologii nie jest możliwe wyizolowanie jednego środka – np. dostępu do danych telekomunikacyjnych – i ocenienie jego wpływu na sukces dochodzenia. Zazwyczaj możliwość wykrycia przestępcy jest kombinacją wielu czynników, trudno mierzalnych w kwestii wpływu na ostateczny rezultat. Być może zatem należy uznać, że wprowadzenie obowiązkowej retencji danych jest z gruntu niezgodne z zasadami prawa europejskiego, skoro nie można z całą pewnością stwierdzić, że jest to niezbędne w demokratycznym porządku prawnym ograniczenie prawa do prywatności? Co ciekawe i optymistyczne, Christian D'Cunha – urzędnik z Komisji Europejskiej (DG Home) odpowiedzialny za opracowanie raportu z ewaluacji dyrektywy retencyjnej odniósł się do niesławnego zdania wypowiedzianego w grudniu przez Komisarz Malmstroem „retencja zostanie”. Według Christiana, to stwierdzenie zostało źle zinterpretowane przez publikę – Komisarz miała na myśli jedynie to, że „retencja danych się dzieje i jest faktem”, a nie, że dyrektywa i obowiązek retencji muszą w UE pozostać. Program konferencjiStrona główna Katarzyna Szymielewicz Autorka Temat retencja danych reforma ochrony danych dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Wybory nowego Prezesa UODO. Kim są kandydaci? 9 stycznia zbierze się sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która zaopiniuje kandydatury na stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Poznajmy bliżej osoby, które chcą stanąć na straży naszej prywatności. 03.01.2024 Tekst Artykuł Prawo do wyjaśnienia decyzji kredytowej dla każdego! Sukces Panoptykonu! Po dzisiejszym posiedzeniu połączonych komisji sejmowych mamy dobre wiadomości: udało się przekonać rząd i posłów do wprowadzenia zmian w prawie bankowym, które zmienią proces przyznawania kredytów. W miejsce „czarnej skrzynki”, która wypluwa niezrozumiałe decyzje bez uzasadnienia, ma się pojawić… 13.02.2019 Tekst Poradnik RODO na tacy, czyli jak możemy skorzystać na nowych przepisach W ostatnich miesiącach media coraz częściej mówią o rozporządzeniu o ochronie danych osobowych (RODO), które zacznie być stosowane od maja tego roku. Największe poruszenie wywołują kary, które grożą firmom, jeżeli te nie poradzą sobie z wdrożeniem nowych przepisów, i procedury, jakie w związku z… 31.01.2018 Tekst