Artykuł W sierpniu ubiegłego roku, czyli 7 miesięcy temu, do MSW wpłynęło... W sierpniu ubiegłego roku, czyli 7 miesięcy temu, do MSW wpłynęło 150 stron uwag do kolejnej wersji projektu założeń do ustawy o monitoringu. Wszystko wskazuje na to, że ich autorzy – pracownicy organizacji pozarządowych, samorządów i ministerstw; w zdecydowanej większości zwolennicy przyjęcia ustawy regulującej funkcjonowanie kamer – wyrządzili sprawie niedźwiedzią przysługę. Jak powiedziała rzeczniczka MSW, Małgorzata Woźniak, komentując przedłużające się prace nad projektem – analizy wciąż trwają, „to ogromna liczba uwag”. 27.03.2015 Tekst
Artykuł Podwójne życie programu SPOT Jak dowiedział się The Intercept, specjalny program TSA (Transportation Security Agency), czyli amerykańskiej agencji zajmującej się bezpieczeństwem na portach lotniczych i morskich, który miał wskazywać potencjalnych terrorystów wśród pasażerów, służył tak naprawdę do wyłapywania imigrantów. Kosztujący ponad 900 mln dolarów program Screening of Passengers by Observation Techniques, w skrócie SPOT, wykorzystywał instrukcje dotyczące tzw. wskaźników zachowań, do których należały m.in.: obserwacja zmęczenia, pocenie się, słabe porozumiewanie się w języku angielskim, nerwowe reakcje na pytania dotyczące statusu imigrantów, dokumentów uprawniających do pracy itp. Krytykowany od początku swego istnienia (czyli od 2007 r.) program nie tylko nie ma naukowych podstaw metodologicznych, ale także nie przynosi oczekiwanych wyników. 08.04.2015 Tekst
Artykuł Klucz do władzy Po doniesieniach Edwarda Snowdena, dotyczących programów masowej inwigilacji stosowanych m.in. przez amerykańskie służby, część firm produkujących urządzenia i oprogramowanie służące do komunikacji postanowiła wprowadzić szyfrowanie w swoich produktach. Dla NSA i podobnych instytucji to zła wiadomość, dlatego też próbują one zdobyć dostęp do treści w inny sposób. Szef agencji deklaruje, że jego instytucja nie chce korzystać z luk bezpieczeństwa (tzw. backdoor). Zamiast tego chciałaby mieć możliwość uzyskania oficjalnego dostępu do danych firm internetowych. Szef NSA, adm. Michael S. Rogers, postuluje wprowadzenie systemu oficjalnych kluczy deszyfrujących, których elementy przechowywać będą same firmy, tak aby otworzenie dostępu do danych wymagało współpracy firmy z agencją bezpieczeństwa. Dopiero połączenie kluczy deszyfrujących kilku instytucji, np. na podstawie postanowienia sądu, umożliwiłoby odczytanie danych. Nie jest natomiast jasne, czy dotyczyłoby ono konkretnych osób, czy wszystkich użytkowników. 13.04.2015 Tekst
Artykuł Gorzki smak zwycięstwa Wczoraj odnieśliśmy kolejne sądowe zwycięstwo nad Służbą Kontrwywiadu Wojskowego. Nie ma jednak powodów, by cieszyć się z tego sukcesu – mimo że kolejne sądy przyznają nam rację, wciąż nie uzyskaliśmy dostępu do informacji, o które walczymy. Rozstrzygnięta wczoraj sprawa dotyczyła wniosku o udostępnienie informacji publicznej z maja ubiegłego roku, w którym spytaliśmy o współpracę SKW z amerykańską Agencją Bezpieczeństwa Narodowego w ramach programów masowej inwigilacji. Podobnie, jak w przypadku innych wniosków, SKW alergicznie zareagowała na próby wydobycia informacji. 16.04.2015 Tekst
Artykuł Tonące prawa człowieka Prawdopodobnie ponad 800 osób, które były pasażerami kutra przewożącego nielegalnych imigrantów, utonęło w wodach Morza Śródziemnego. Taką informację podał wczoraj Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców. To nie pierwsza taka katastrofa, w październiku 2013 r. u wybrzeży Lampedusy zginęło jednorazowo ponad 300 nielegalnych imigrantów. Ostatnia tragedia nie jest więc odosobnionym przypadkiem, ale systemowym problemem i konsekwencją prowadzonej od przynajmniej kilkunastu lat europejskiej polityki kontroli imigrantów i granic, opartej na logice zwiększania nadzoru i braku poszanowania praw człowieka. Od niedawna na graniach działa Eurosur – system intensywnego nadzorowania granic i wymiany informacji między służbami państw europejskich. Obecnie Parlament Europejski pracuje nad pakietem tzw. inteligentnych granic, zakładającym utworzenie gigantycznych baz danych, które gromadzą dane biometryczne (fotografie i odciski placów) wszystkich cudzoziemców przybywających do Europy. Do tego trzeba dodać istniejące już bazy: System Informatyczny Schengen (SIS II), Wizowy System Informacyjny (VIS) oraz bazę danych o azylantach (Eurodac). Cyfrowa „twierdza Europa”, jak widać, ma się dobrze i wciąż się rozbudowuje. 22.04.2015 Tekst