Artykuł William Binney o tym, dlaczego masowa inwigilacja nie działa i czemu realnie służy „Gromadzenie terabajtów przypadkowych danych sprawia, że NSA nie jest w stanie ich analizować. Codziennie gromadzi dane telekomunikacyjne – lokalizację, połączenia telefoniczne i internetowe, łącznie z treścią rozmów, SMS-ów i e-maili – około czterech miliardów ludzi. Aby to miało sens, jeden pracownik musiałby skontrolować dziennie 200 tys. osób. Przywaleni danymi funkcjonariusze zarzucili analizę kierunkową – jedyną, która może wykryć rzeczywiste zagrożenia – na rzecz prostego przeszukiwania baz danych po słowach kluczowych. To daje mnóstwo nic nieznaczących »trafień« zamiast wiedzy o istotnych powiązaniach między danymi” – tłumaczy w wywiadzie dla Gazety Wyborczej William Binney, sygnalista i były analityk amerykańskiego wywiadu. 18.05.2015 Tekst
Artykuł Śmieciowa inwigilacja trafiła… do kosza W październiku alarmowaliśmy, że Ministerstwo Środowiska chce, by opakowania trafiające do śmieciarek były „trwale oznakowane w sposób umożliwiający identyfikację imienia i nazwiska oraz adresu zamieszkania lub nazwy i adresu siedziby wytwórcy odpadów”. Jednym słowem – przygotowywany w resorcie projekt zakładał, że każdy z nas będzie musiał podpisywać swoje worki na śmieci. Na szczęście wczoraj ministerstwo poinformowało o wykreśleniu kontrowersyjnego przepisu z projektu rozporządzenia. Zgodnie z opublikowaną tabelą decydująca była opinia Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, który jednoznacznie wskazał, że takie rozwiązanie będzie niezgodne z prawem. Bez względu na to, co przesądziło o zmianie – wywołane przez nas medialne poruszenie, przez które ministerstwo musiało tłumaczyć się ze swoich pomysłów, czy opinia prawna GIODO – cieszymy się, że przepisy wprowadzające „śmieciową inwigilację” trafiły… do kosza. 19.05.2015 Tekst
Artykuł Fundacja Helsińska apeluje o reformę służb Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciła się do premier Ewy Kopacz z pytaniem o termin i sposób, w jaki rząd wprowadzi kontrolę nad służbami specjalnymi. W swoim wystąpieniu HFPC podkreśliła, że problemem jest nie tylko pozyskiwanie przez policję i inne służby danych telekomunikacyjnych (np. billingów), lecz także międzynarodowa współpraca między służbami. 28.05.2015 Tekst
Artykuł Rezolucja INTA w sprawie TTIP: niebezpieczna ostatnia prosta Komisja Parlamentu Europejskiego ds. Handlu Międzynarodowego (INTA) przyjęła wczoraj rezulucję w sprawie Transatlantyckiego Partnerstwa na rzecz Handlu i Inwestycji (TTIP) – umowy, która wzbudza poważne kontrowersje z perspektywy demokratycznego stanowienia prawa i poszanowania praw obywateli-konsumentów. Chodzi przede wszystkim o wzmocnienie pozycji międzynarodowych korporacji, które mogłyby pozywać państwa europejskie za nowo wprowadzane standardy prawne, jeśli te będą uderzać w interesy firm (tzw. mechanizm ISDS). Rekomendacje dla negocjatorów, przyjęte przez kluczową dla tego procesu Komisję INTA, próbują pogodzić demokratyczne procedury i niezależny system sądownictwa z potrzebą szybkiego i taniego rozwiązywania sporów z udziałem międzynarodowych firm. W praktyce to połączenie może się okazać niemożliwe. 29.05.2015 Tekst
Artykuł Freedom Act w USA, inwigilacja poza granicami Senat USA przyjął we wtorek nową ustawę, tzw. Freedom Act, która zastępuje kontrowersyjny Patriot Act i reformuje dotychczasowy program zbierania telefonicznych metadanych. Zgodnie z nowym prawem, to nie Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), lecz firmy telekomunikacyjne będą przechowywały billingi Amerykanów. Na ile zwiększy to kontrolę nad wykorzystywaniem tego typu danych i ograniczy masową inwigilację? Głosy w USA są podzielone. Jedno jest jednak pewne: reforma, przedstawiana przez rząd Baracka Obamy jako krok w kierunku poszanowania praw obywatelskich, nie powstrzyma amerykańskich służb przed hurtowym pozyskiwaniem danych o Europejczykach i obywatelach innych państw. Nas amerykańskie gwarancje prawne nie dotyczą. 03.06.2015 Tekst