Artykuł Kolejne zwycięstwo z ACTA! W unijnej Komisji Handlu Międzynarodowego (INTA) zwyciężyła dziś opcja odrzucenia ACTA i głosowania plenarnego w tej sprawie już w lipcu! Oznacza to, że w starciu ze zwolennikami traktatu na razie wygrywamy 5:0. Choć czekaliśmy właśnie na taki wynik, nie da się ukryć, że nie było to łatwe zwycięstwo. A co najważniejsze - finał zmagań z ACTA czeka nas dopiero na początku lipca, podczas głosowania plenarnego w Strasburgu. 21.06.2012 Tekst
Artykuł Ile razy państwo sięgało po nasze dane telekomunikacyjne w 2011 roku? Publikujemy najnowsze dane Ile razy instytucje publiczne sięgały po informacje o naszych połączeniach telekomunikacyjnych w 2011 roku? Ponad 1,85 miliona! Publikujemy i komentujemy najświeższe dane otrzymane z Urzędu Komunikacji Elektronicznej. W ubiegłym roku sądy, prokuratura, policja i inne służby sięgały po nasze dane o połączeniach dokładnie 1 856 888 razy (dane otrzymane z UKE [PDF]). To o prawie pół miliona więcej niż w 2010 roku, a o 800 tys. więcej niż w 2009 roku. Wtedy duże poruszenie społeczne wywołała informacja o “milionie billingów”, która stawiała nas w czołówce państw europejskich najczęściej ingerujących w prywatność obywateli. 02.04.2012 Tekst
Artykuł „ACTA - copyright czy copyleft?” W sobotę, 18 lutego 2012 r. odbędzie się w Krakowie spotkanie „ACTA – copyright czy copyleft?”. Będzie to okazja do rozmowy o różnych aspektach korzystania z Internetu i wpływie piractwa na kulturę, o prawach autorskich i ich łamaniu w sieci. Będzie można poznać stanowiska artystów, naukowców i producentów kultury. Porozmawiać o ACTA i o potrzebnych zmianach w prawie bez masek i emocji. Przedstawiony zostanie raport „Obiegi Kultury. Społeczna cyrkulacja treści w formatach cyfrowych” z badań na temat nieformalnej wymiany treści kulturowych w Internecie. 15.02.2012 Tekst
Artykuł "Salon" się sprawdza w czasach buntu - pierwsza sensowna debata o ACTA Redakcji Kultury Liberalnej udało się zorganizować pierwszą publiczną debatę na temat ACTA, w trakcie której powiedziano coś więcej, niż uproszczenia i frazesy. Najwyraźniej czas już dojrzał do tego, żeby rozmawiać w sposób głębszy i bardziej uporządkowany. Nareszcie nikt już nie pytał o treść ACTA. Rozmawialiśmy o specyfice ruchu protestujących w sieci i na ulicach; o konsultacjach społecznych, które pomijają obywateli; o tym, co ACTA znaczy dla polskiego Internetu, jakie reprezentuje wartości; o sensie i bezsensie prawa własności intelektualnej; o tym, co dalej "po ACTA". 03.02.2012 Tekst