Artykuł Nielegalne linkowanie Co najczęściej publikujemy na profilach portali społecznościowych? Dzielimy się rozmaitymi rzeczami: zdjęciami, opisami wrażeń czy wreszcie linkami do filmików. Zazwyczaj ujawniamy w ten sposób sporo informacji na swój temat. 15.07.2013 Tekst
Artykuł Jaki poziom prywatności Twitter jest w stanie zagwarantować swoim użytkownikom? Sprawa Birgitty Jónsdóttir stała się ostatnio przyczynkiem do dyskusji na temat granic ingerencji organów władzy publicznej w prywatność użytkowników serwisów społecznościowych. Była wolontariuszka WikiLeaks, a obecnie posłanka w islandzkim parlamencie, wniosła sprzeciw od nakazu sądu amerykańskiego, zobowiązującego Twittera do udostępnienia Departamentowi Sprawiedliwości USA zawartości kont jej oraz dwóch innych użytkowników. Władze amerykańskie, w celu przeprowadzenia dochodzenia w sprawie dotyczącej działalności WikiLeaks, zażądały udostępnienia przez serwis imponującej ilości danych - adresów IP, nazw użytkowników, adresów mailowych, rejestrów połączeń, rejestrów czasu sesji i ich trwania, numerów telefonów, a nawet danych dotyczących kont bankowych. 25.11.2011 Tekst
Artykuł Facebook przechowuje usunięte dane – będzie kara? Facebookowi grozi grzywna w wysokości do 100 tys. euro. Okazało się, że serwis jest w posiadaniu prywatnych danych użytkowników, które zostały wcześniej przez nich usunięte. 29.10.2011 Tekst
Artykuł Rozpoznawanie twarzy na Facebooku nielegalne? Zdaniem hamburskiego urządu ds. ochrony danych osobowych, funkcja rozpoznawania twarzy dostępna na portalu społecznościowym Facebook narusza niemieckie prawo do ochrony prywatności. Kiedy użytkownik serwisu umieszcza w Internecie nowe zdjęcia, następuje próba identyfikacji uwiecznionych na nich osób. Odbywa się to dzięki zbieraniu danych biometrycznych, takich jak kształt twarzy czy odległość między oczami, co bez uzyskania wyraźnej zgody internautów jest nielegalne. 04.08.2011 Tekst
Artykuł Usunięcie konta na Facebooku tylko po wyroku sądu co do istoty sprawy Bartosz C. założył profil na Facebooku, na którym opublikował niekorzystne opinie na temat pewnego biura podróży. Swoje krytyczne komentarze zamieszczali tam także inni internauci. Biuro podróży zarzuciło Bartoszowi C. naruszenie dobrego imienia firmy i wniosło powództwo o ochronę dóbr osobistych wraz z wnioskiem o zabezpieczenie w postaci zobowiązania pozwanego do usunięcia kontra z serwisu wraz ze wszystkimi wpisami. 21.06.2011 Tekst