Artykuł Czy Karta Demokratycznego Zastosowania Monitoringu Wizyjnego gwarantuje poszanowanie praw podstawowych? Karta jest próbą samoregulacji kwestii projektowania, wykorzystania i dalszego rozwoju publicznych systemów monitoringu wizyjnego. Założeniem karty jest zagwarantowanie obywatelom, że monitoring wizyjny będzie wykorzystywany „w sposób właściwy, efektywny i gwarantujący poszanowanie prawa do prywatności”. Mimo że dokument dotyczy bezpośrednio problematyki prawnoczłowieczej, to w gronie jego twórców próżno szukać przedstawicieli organizacji działających na rzecz praw człowieka lub ochrony danych osobowych. 30.12.2011 Tekst
Artykuł Lublin – miasto monitorowane. Coraz bardziej W prasie ukazały się niedawno informacje o ambitnych planach rozbudowy monitoringu wizyjnego w Lublinie. Jeszcze w tym roku obejmie on miasteczko studenckie UMCS. Władze Lublina twierdzą, że dzięki monitoringowi zainstalowanemu m.in. na drogach wyjazdowych z miasta będzie można szybko stwierdzić, że skradziony samochód opuścił miasto. Urzędnicy powołują się też na przydatność systemu w razie zagrożenia terrorystycznego. 23.12.2011 Tekst
Artykuł Jeśli nie masz nic do ukrycia, to nie musisz się bać: krótka historia monitoringu w taksówkach W lokalnych mediach zahuczało, gdy władze brytyjskiego miasta Oksford wprowadziły obowiązek montowania kamer monitoringu w taksówkach.- Zawód taksówkarza jest z pewnością ryzykowny – pisze bloger Charles Farrier – ale czy udowodniono, że montaż kamer poprawia bezpieczeństwo? A nawet jeśli taki dowód by się znalazł, to czy usprawiedliwia to daleko idącą ingerencję w prywatność? – pyta. Farrier przypomina, że nie jest to pierwszy przypadek instalacji monitoringu w taksówkach. 29.11.2011 Tekst
Artykuł Monitoring wizyjny - główny temat tegorocznego Dnia sprzeciwu wobec inwigilacji Głównym tematem tegorocznego Międzynarodowego Dnia Sprzeciwu Wobec Inwigilacji jest w Polsce monitoring wizyjny. 11.09.2010 Tekst
Artykuł Stworzone dla podglądaczy Na świecie działa już niejeden system monitoringu, w którym internauci mogą sami zabawić bądź stróżów prawa. W tym mogą jeszcze na tym zarobić... oczywiście jak wcześniej zapłacą. Ludzie ćwiczą się w podglądactwie, a biznes się kręci. 05.10.2010 Tekst