Artykuł 14.01.2019 3 min. czytania Tekst Image 3500 tysiąca kamer na krakowskim Prądniku Czerwonym – chwilę nam zajęło uwierzenie, że to nie jest fejk. „System Pomocy 112. Bezpieczeństwo bez utraty prywatności” – uśmiech budzi już sam tytuł programu, za pomocą którego radny Łukasz Wantuch „raz i na zawsze rozwiąże problemy przestępczości”. Do tego – zgodnie z zapowiedziami radnego – system ma być bardzo tani, bo zestaw kamera + mikrofon + głośnik + moduł Wi-Fi ma kosztować jedyne 500 zł za sztukę.Wizja Łukasza Wantucha sięga daleko poza Prądnik Czerwony i prozaiczne bezpieczeństwo mieszkańców. Docelowo System Pomocy 112 ma obejmować cały Kraków i 100 tys. kamer na ulicach, w tramwajach i autobusach. Ma to nie tylko rozwiązać „problemy przestępczości pospolitej”, ale też pomóc odkorkować ulice, gdyż „montaż kamer we wszystkich brakujących pojazdach komunikacji miejskiej” sprawi, że „odsetek rodziców odwożących dzieci do szkoły samochodem spadnie drastycznie”.Ale żarty na bok. Jeśli ktoś z Was ma poczucie, że ten pomysł „to Orwell, utrata prywatności i pełna inwigilacja”, to ma stuprocentową słuszność. Program radnego to czysta fantastyka, diagnoza sytuacji – daleka od rzetelnej, obietnice zlikwidowania przestępczości – palcem na wodzie pisane, a koszty i negatywne skutki całej operacji, w tym dla prywatności mieszkańców, niewyobrażalne. Moglibyśmy poznać prognozę, gdyby zamiast zajmować się utopijnym PR-em, przeprowadził ocenę skutków dla przetwarzania danych osobowych, jak wymaga tego RODO. Albo policzył, ile to całe „wizjonerskie przedsięwzięcie” będzie naprawdę kosztować (wstępnie oszacowali to użytkownicy Wykopu). Jednak, jak sam pisze: „Nie ja jestem realizatorem zadania tylko UMK [Urząd Miasta Krakowa]. Jeżeli taki dokument będzie potrzebny, to go przygotują. Albo wykonawca”. Otóż nie – to powinien być pierwszy krok, żeby można było ocenić, czy taki system jest w ogóle możliwy do wprowadzenia w rzeczywistości i czy ma jakikolwiek sens.Chcecie wypowiedzieć się na temat okamerowania Prądnika? Napiszcie w komentarzu, co o tym sądzicie, i zabierzcie głos w ankiecie Panoptykonu!Cytaty pochodzą z programu „System Pomocy 112. Bezpieczeństwo bez utraty prywatności” oraz dyskusji na profilu Panoptykonu na Facebooku.Polecamy:Panoptykon: RODO pod kamerą, czyli monitoring z zasadamiOd niemal 10 lat Fundacja Panoptykon walczy o szacunek dla prywatności – również w przestrzeni publicznej. Wesprzyj nas w tej walce darowizną lub 1,5% swojego podatku [KRS: 0000327613] Anna Obem Autorka Temat bezpieczeństwo monitoring wizyjny reforma ochrony danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Poradnik RODO na tacy. Sezon II: Subiektywny przegląd (złych i dobrych) praktyk Dostajesz te wszystkie maile z RODO w tytule i zastanawiasz się, co dalej? Twój ulubiony portal żąda „zgody na przetwarzanie danych”, a Ty nie wiesz, czy naprawdę możesz powiedzieć „nie”? Masz poczucie, że ktoś nadal zbiera o Tobie więcej informacji, niż powinien, albo robi Cię w RODO-balona i… 07.06.2018 Tekst Artykuł Branża reklamowa a RODO. Konsultujemy kodeks postępowania Wraz z rozpoczęciem na dobre sezonu urlopowego trafił do naszych rąk kolejny 23.08.2018 Tekst Artykuł Kościelny Inspektor Ochrony Danych: prawa wiernego są analogiczne do tych, które przewiduje RODO W związku z Waszym dużym zainteresowaniem tematem ochrony danych w Kościele postanowiliśmy poszukać informacji u źródła. O to, co stało się 30 kwietnia w Kościele katolickim i czy dane osobowe przetwarzane przez parafie są bezpieczne, spytaliśmy Kościelnego Inspektora Ochrony Danych, ks. dr. hab.… 03.10.2018 Tekst