Artykuł Raz, dwa, trzy... pracodawca patrzy! Nie trzeba już instalować kamer czy podsłuchów. Co jest najskuteczniejszym i najtańszym narzędziem inwigilacji pracowników? Facebook. Coraz więcej pracodawców wykorzystuje portale społecznościowe podczas rekrutacji. Odbywa się to głównie drogą nieoficjalną i takie lustrowanie przez pracodawców facebookowych profili kandydatów wciąż jest tajemnicą poliszynela. Niektórzy idą jednak o krok dalej. 22.03.2012 Tekst
Artykuł Pokaż mi swój profil, a… może cię zatrudnię – rekrutacja z wykorzystaniem Facebooka Wykorzystywanie portali społecznościowych podczas procesu rekrutacji do pracy staje się ostatnio niezwykle powszechne. Coraz bardziej świadomi tego zjawiska internauci starają się w miarę możliwości kontrolować to, jakie informacje na ich temat są widoczne w sieci, odpowiednio dopasowując w tym celu ustawienia prywatności. Lustrowanie przez pracodawców facebookowych profili kandydatów wciąż jest jednak tajemnicą poliszynela. Czyżby więc zanosiło się na kontrowersyjny „przełom”? 10.01.2012 Tekst
Artykuł PE zagłosował nad aktem o usługach cyfrowych Ograniczenia dla śledzącej reklamy i lepsza ochrona przed manipulacją w sieci, ale bez konkurencyjnych algorytmów rekomendujących treści na platformach społecznościowych – podsumowujemy wyniki głosowania Parlamentu Europejskiego nad aktem o usługach cyfrowych (DSA). 21.01.2022 Tekst
Artykuł Czy Unia poskromi big techy? Zakaz łączenia danych z różnych źródeł, wymóg interoperacyjności i więcej wolności wyboru dla użytkowników i użytkowniczek – oto kluczowe postanowienia aktu o rynkach cyfrowych (Digital Markets Act, DMA). Parlament Europejski zakończył w grudniu prace nad projektem rozporządzenia, które ma zmniejszyć nierównowagę sił między dominującymi platformami internetowymi a ich użytkownikami i użytkowniczkami. 28.01.2022 Tekst
Artykuł Twitter by Musk. Czy jest się czego bać? W ostatnich tygodniach to temat ważniejszy niż nowy polski ład, matury, a nawet wojna: Elon Musk kupił Twittera. Jedni boją się, że to oznacza blokowanie wszystkich, którzy mają odmienne zdanie od miliardera. Inni wręcz przeciwnie – że „absolutysta wolności słowa” doprowadzi do zalania Twittera morzem hejtu i dezinformacji. Czy te obawy są słuszne? 04.05.2022 Tekst