Artykuł Służby kolejnego ważnego na arenie międzynarodowej państwa… Służby kolejnego ważnego na arenie międzynarodowej państwa chcą wzmocnić działania wywiadowcze w Internecie: podpierając się argumentem „wszyscy tak robią, nie chcemy być gorsi”, niemiecka Federalna Służba Wywiadowcza ogłosiła właśnie, że wzo 02.06.2014 Tekst
Artykuł Wiwisekcja tajnych służb. O „Snowdenie” Olivera Stone’a Snowden Olivera Stone’a to historia dojrzewania do sprzeciwu wobec systemu. Co sprawia, że żołnierz z wyboru i prymus w służbie wywiadu przechodzi na drugą stronę i zostaje sygnalistą? Razem z nim, krok po kroku, odkrywamy logikę systemów masowej inwigilacji, które amerykańskie służby zbudowały po 11 września 2001 r. Poznajemy brudną kuchnię wywiadu, zaglądamy w intymne życie przypadkowych osób, jesteśmy świadkami łamania zasad, które powinny obowiązywać, ale w praktyce nie obowiązują. Naprawdę sensacyjna w Snowdenie Olivera Stone’a nie jest ucieczka bohatera przez Hong Kong do Moskwy, ale wiwisekcja skorumpowanego systemu, który w założeniu miał chronić ludzi, a w rzeczywistości im zagraża. 10.11.2016 Tekst
Artykuł Niemal rok temu, 19 lutego 2014 r… Niemal rok temu, 19 lutego 2014 r., wygraliśmy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego. Sąd nakazał odpowiedzieć SKW na pytania o współpracę ze służbami zagranicznymi. 03.02.2015 Tekst
Artykuł Ważne zwycięstwo Privacy International i innych organizacji… Ważne zwycięstwo Privacy International i innych organizacji walczących z tajną i masową inwigilacją w Wielkiej Brytanii: sąd odpowiedzialny za nadzór nad służbami specjalnymi (Investigatory Powers Tribunal) przyznał, że współpraca brytyjskiego wywiadu elektronicznego (GCHQ) z amerykańskim wywiadem (NSA) przed grudniem 2014 roku była nielegalna. Organizacje pozarządowe skarżyły współpracę służb, polegającą na wymianie ogromnych ilości danych pochodzących z przechwyconej komunikacji elektronicznej. Fakt istnienia takiej współpracy między GCHQ ujawnił Edward Snowden. 06.02.2015 Tekst
Artykuł William Binney o tym, dlaczego masowa inwigilacja nie działa i czemu realnie służy „Gromadzenie terabajtów przypadkowych danych sprawia, że NSA nie jest w stanie ich analizować. Codziennie gromadzi dane telekomunikacyjne – lokalizację, połączenia telefoniczne i internetowe, łącznie z treścią rozmów, SMS-ów i e-maili – około czterech miliardów ludzi. Aby to miało sens, jeden pracownik musiałby skontrolować dziennie 200 tys. osób. Przywaleni danymi funkcjonariusze zarzucili analizę kierunkową – jedyną, która może wykryć rzeczywiste zagrożenia – na rzecz prostego przeszukiwania baz danych po słowach kluczowych. To daje mnóstwo nic nieznaczących »trafień« zamiast wiedzy o istotnych powiązaniach między danymi” – tłumaczy w wywiadzie dla Gazety Wyborczej William Binney, sygnalista i były analityk amerykańskiego wywiadu. 18.05.2015 Tekst