Artykuł Siedem grzechów monitoringu, czyli dlaczego potrzebujemy nowej ustawy Grudzień 2013 roku. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oficjalnie wypowiedziało wojnę Wielkiemu Bratu – a konkretnie niezliczonym zastępom jego maleńkich szpiegów. Przygotowało projekt założeń do ustawy, która ma ucywilizować działanie monitoringu wizyjnego w Polsce. Czy rzeczywiście jeden akt prawny jest w stanie tego dokonać? „Wolne żarty!” – zawołali niektórzy. Sami, po przeczytaniu projektu, sceptycznie pokiwaliśmy głowami. Obok dobrych propozycji zawiera on tak wiele luk, niedomówień i niejasności, że trudno uwierzyć, by na jego podstawie mogła powstać ustawa, która znacząco wpłynie na rzeczywistość. Czy to oznacza, że powinniśmy zapomnieć o ustawie o monitoringu? Wręcz przeciwnie! Nowa regulacja jest bardzo potrzebna. Od lat się aktywnie zabiegamy o jej przyjęcie. Czas na podsumowanie najważniejszych argumentów. 13.01.2014 Tekst
Poradnik Jak bezpiecznie komunikować się w sieci? W „pozainternetowym” życiu na ogół nie mamy wątpliwości, czy rozmawiamy z jedną osobą, czy występujemy przed szerszym audytorium. W sieci nie jest to takie oczywiste: zazwyczaj nie widzimy osoby, do której kierujemy komunikat. Ani tych osób, do których trafia on po drodze. 14.12.2013 Tekst
Artykuł Obama reformuje służby: masowa inwigilacja zostaje, zwiększa się kontrola Barack Obama przedstawił dziś założenia reformy amerykańskich służb specjalnych. W odpowiedzi na aferę wywołaną przez Edwarda Snowdena, rząd USA zapowiadał ograniczenie tajnych programów inwigilacji. Zgodnie z pesymistycznymi prognozami, rewolucji jednak nie będzie. 17.01.2014 Tekst
Artykuł Neutralność sieci. Odpowiadamy na najczęściej zadawane pytania W reakcji na toczącą się dyskusję o neutralności sieci – wywołaną przez zmiany prawne, nad którymi pracuje obecnie Parlament Europejski – zebraliśmy najważniejsze informacje na ten temat i odpowiadamy na najczę 22.01.2014 Tekst
Artykuł Basen w oku kamery Są pewne miejsca, w których obecność monitoringu razi szczególnie. Jednym z nich są niewątpliwie przebieralnie na basenach. Zwykle podczas przebierania się nawet przez myśl nam nie przemknie, że ktoś może nas obserwować, co więcej – obraz ten nagrywać. Czasem wystarczy jednak rzut oka na sufit, by się nieprzyjemnie zdziwić. Czy stosowanie kamer w basenowych przebieralniach to już powszechna praktyka, z którą musimy się, chcąc nie chcąc, oswoić, czy może to tylko odosobnione przypadki? 23.01.2014 Tekst