Artykuł 05.01.2011 1 min. czytania Tekst W komunikacie opublikowanym na firmowym blogu, Facebook zapowiada uruchomienie w najbliższym czasie usługi rozpoznawania twarzy na zdjęciach publikowanych w ramach portalu. Codziennie na portalu pojawia się ponad 100 milionach zdjęć. W tym momencie użytkownicy mogą "oznaczać" zdjęcia, przypisując widoczne na nich osoby. Facebook uznał jednak, że ten manualny sposób może szybko stać się niewygodny. Stąd pomysł wprowadzenia nowej funkcji, z myślą o osobach, które umieszczają w sieci serie zdjęć z przyjęć czy wakacji i którym manualne "oznaczenie" mogłoby zająć kilka godzin. Firma Marka Zuckerberga konsekwentnie wspiera szybki obrót informacją. Nowa funkcja ma być oparta na Divvyshot, kupionej niedawno przez Facebook stronie umożliwiającej dzielenie się zdjęciami w sieci. Divvyshot będzie podpowiadać nazwisko osoby rozpoznanej na serii zdjęć i umożliwi podpisanie jej za pomocą jednego kliknięcia. Justin Mitchell, inżynier odpowiedzialny za projekt, wyjaśnił, że użytkownicy będą mieli możliwość blokowania możliwości podpowiadania swojego nazwiska przez stronę – wystarczy wejść w zakładkę „parametry prywatności” swojego konta i wyłączyć tę funkcję.Pytanie, czy tyle wystarczy, żeby ochronić przed niechcianą identyfikacją użytkowników nie nadążających za czytaniem zmieniającego się wciąż regulaminu. Z punktu widzenia ochrony prywatności byłoby o wiele lepiej, gdyby Facebook wprowadził zasadę "opt-in", czyli konieczność wyrażenia przez każdego użytkownika świadomej zgody na automatyczne oznaczanie zdjęć swoim imieniem i nazwiskiem. Katarzyna Szymielewicz Autorka Temat Internet media społecznościowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Kto czyści dla nas Internet (i dlaczego nadal jest tak brudno)? Co minutę zasoby YouTube powiększają się o kilkaset godzin materiału filmowego, strumień tweetów zwiększa się o kilkaset tysięcy, a na Facebooku przybywa nawet 2,5 miliona postów. Jest nas – podpiętych pod sieć 2.0 producentów treści – coraz więcej, a wytwarzanie internetowego kontentu staje… 17.09.2018 Tekst Artykuł „Kategoryczne nie” Zofii Klepackiej, czyli co wolno w sieci i dlaczego (prywatna) cenzura jest zła Wiedzieliście, co Zofia Klepacka sądzi o prawach osób LGBT+? Do wczoraj my też nie, ale to się zmieniło dzięki nałożeniu na jej kontrowersyjną wypowiedź bana przez Facebooka. W tej sprawie po raz kolejny możemy obserwować zapasy między wolnością słowa a walką z hejtem w sieci. 12.03.2019 Tekst Artykuł ePrywatność czy eŚledzenie – czy branża reklamowa postawi na swoim? Pod wpływem lobbingu branży reklamowej w ostatniej wersji rozporządzenia ePrivacy pojawił się przepis, który legalizuje ciasteczka i skrypty śledzące dla tych usług, które utrzymują się z reklam. Za tą zmianą kryje się prosta logika: zamiast pytać użytkowników o zgodę (która i tak w wielu… 26.10.2018 Tekst