Artykuł 10.02.2015 1 min. czytania Tekst Francja przyśpieszyła wprowadzenie nowych przepisów „antyterrorystycznych”, nad którymi pracowano od 2011 r. Dwa dekrety połączone w jeden, podpisane 6 lutego przez prezydenta Francoişa Hollande’a i premiera Manuela Vallsa, wprowadzają możliwość cenzurowania Internetu. Dzięki nim francuskie służby będą mogły żądać od operatorów blokowania stron zawierających treści związane z terroryzmem i pedofilią. Blokowanie odbywać się będzie z pominięciem drogi sądowej, a operator ma 24 godziny na zastosowanie się do zaleceń. Wcześniejsze wersje dekretów (zwłaszcza tzw. LOPPSI) – ostro krytykowane m.in. przez organizację La Quadrature du Net – dzięki głosom ówczesnej opozycji nie zostały wcześniej uchwalone, ale w pierwszych tygodniach po ataku na redakcję „Charlie Hebdo” nie wzbudziły już takiego sprzeciwu wśród polityków i opinii publicznej. Fundacja Panoptykon Autor Temat antyterroryzm blokowanie sieci wolność słowa Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Minister Ziobro czy Unia Europejska? Kto obroni wolność słowa w Internecie? [Aktualizacja 2 lutego 2021]: Ministerstwo Sprawiedliwości 1 lutego opublikowało tekst projektu ustawy, jesteśmy w trakcie analizy przepisów. Prywatna cenzura i ograniczanie władzy platform internetowych – tematy, którymi w Panoptykonie zajmujemy się od lat – trafiły ostatnio na pierwsze strony… 02.02.2021 Tekst Artykuł Dane pasażerów na jutrzejszym posiedzeniu rządu Jutro rząd zajmie się projektem ustawy o danych PNR. 04.04.2018 Tekst Artykuł Rozumie czy nie? O Facebooku i języku polskim Niemal rok temu polscy użytkownicy Facebooka uzyskali możliwość odwołania się do krajowego punktu kontaktowego od decyzji o blokadzie treści opublikowanej na portalu. Do punktu trafiło do tej pory ok. 800 zgłoszeń. Dlaczego o tym przypominamy? Bo wszystkie te zgłoszenia firma rozpatrzyła po polsku… 11.10.2019 Tekst