Artykuł 20.01.2014 1 min. czytania Tekst Image Już za kilka miesięcy spseudonimizowane dane medyczne Brytyjczyków, zebrane w centralnej bazie danych, znajdą się w zasięgu firm ubezpieczeniowych i farmaceutycznych. Za opłatą podmioty te będą mogły uzyskać dostęp do danych pacjentów (m.in. o stanie zdrowia psychicznego, chorobach czy uzależnieniu od papierosów lub alkoholu) w formie elektronicznej. Udostępnianie dane pacjentów zawierać będą informacje o ich identyfikatorze w Narodowym Systemie Służby Zdrowia, dacie urodzin, kodzie pocztowym, pochodzeniu etnicznym oraz płci. Władze zapewniają, że ryzyko odkrycia tożsamości konkretnego pacjenta jest bardzo nikłe – firma musiałaby dysponować własną ogromną bazą danych, która pozwoliłaby właściwie połączyć informacje. Niestety, zakres danych zbieranych przez różne przedsiębiorstwa o ich klientach oraz moc obliczeniowa dostępnych na rynku komputerów pozwala wątpić w adekwatność dokonanej przez brytyjskie władze oceny ryzyka. Obrońcy prywatności biją na alarm: nikt nie będzie w stanie ustalić, jakie podmioty dysponują jego danymi i do jakich celów są one wykorzystywane. W Polsce już istnieje zalążek podobnego systemu zbierającego dane medyczne, a Ministerstwo Zdrowia planuje jego poszerzenie. Oby następnym krokiem nie była sprzedaż zawartych w nim danych. Fundacja Panoptykon Autor Temat ochrona zdrowia bazy danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Technologią w epidemię. Co może pójść nie tak? Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada kolejną aplikację do walki z pandemią koronawirusa. Powstająca w błyskawicznym tempie aplikacja ProteGO ma pomóc w kontrolowaniu rozprzestrzeniania się choroby po tym, jak wrócimy do (w miarę) normalnego życia – szkół, pracy i spacerów po parkach. Ponieważ… 09.04.2020 Tekst Artykuł Jak Polska walczy z koronawirusem i dlaczego aplikacja nas przed nim nie ochroni? W środę (29 kwietnia) rządzący znów postawili Internet na nogi, zapowiadając pierwszy krok w kierunku rozmrożenia gospodarki: otwarcie centrów handlowych. Jednak pod jednym warunkiem: ludzie szturmujący sklepy mieli być zachęcani do instalowania rządowej aplikacji ProteGO Safe, która szacuje ryzyko… 05.05.2020 Tekst Podcast Jak bezpiecznie oprzeć politykę państwa na danych? Rozmowa z prof. Mikołajem Jasińskim Obawialiśmy się Zintegrowanej Platformy Analitycznej, która – naszym zdaniem – jest podatna na nadużycia. Nazywaliśmy ją nawet „megabazą o Polakach” czy „Orwellem po polsku”. Rozmawiamy dzisiaj z jednym z pomysłodawców ZPA. 19.05.2022 Dźwięk