Artykuł 16.06.2011 2 min. czytania Tekst Nowoczesne technologie nadzoru są zwykle przedstawiane jako ważne i użyteczne narzędzie służące ochronie bezpieczeństwa obywateli. Ale to tylko jedna strona medalu. Wciąż mało mówi się o tym, że technologie te mogą również zagrażać podstawowym prawom człowieka, w tym prawu do prywatności. Wskazaniem i przeanalizowaniem tych zagrożeń ma zająć się SAPIENT - nowy, trzyletni projekt finansowany przez Komisję Europejską.Autorzy projektu w swoim oświadczeniu prasowym zwracają uwagę, że po 11 września 2001 roku nadzór w naszych społeczeństwach stał się właściwie wszechobecny: „Za pomocą technologii nadzoru kontrolowany jest obecnie ruch uliczny oraz pasażerowie metra; administracja publiczna używa tych technologii, by sprawdzać, czy z opieki społecznej korzystają właściwe osoby; pracodawcy monitorują, co piszą ich pracownicy na klawiaturze, a także ich komunikację mejlową i telefoniczną; dostawcy usług internetowych sprawdzają dane ściągane przez swoich klientów, by na ich podstawie lepiej sprofilować swoje reklamy”.Przykłady podawane przez przedstawicieli SAPIENT stanowią dowody na to, że technologie i systemy nadzoru i inwigilacji nie są jedynie narzędziami używanymi przez służby bezpieczeństwa, wojsko czy wyspecjalizowane jednostki policji. Te same rozwiązania technologiczne, które służą do walki ze zorganizowaną przestępczością, są wykorzystywane do karania za przekroczenie prędkości czy zwiększania skuteczności reklam, a tym samym pomnażania dochodów świata biznesu. Wszystko to kosztem naszej prywatności.Unię Europejską zaniepokoił brak równowagi między stosowanymi środkami, a celami, które dzięki nim chce się osiągnąć. Właśnie dlatego pojawił się SAPIENT. „Jeśli wspólne bezpieczeństwo wymaga kontroli każdej formy przemieszczania się, kontroli rozmów telefonicznych i innych form komunikacji, zbierania odcisków palców oraz DNA od wszystkich osób żyjących w Europie, to jedyna forma indywidualnej wolności, jaka pozostaje to taka, którą dopuszcza państwo” - stwierdził Michael Fredewald koordynator projektu. Zaproponował również by podmioty, które wprowadzają do użytku nowe systemy kontroli musiały najpierw przedstawić swoją technologię i jej wpływ na prywatność..W projekcie SAPIENT bierze udział siedem organizacji z różnych państw Europy. Są to Fraunhofer ISI (Niemcy), Trilateral Research & Consulting (Wielka Brytania), the Centre for Science, Society and Citizenship (Włochy), the Vrije Universiteit Brussel (Belgia), the University of Lugano (Szwajcaria), King's College London (Wielka Brytania), the Centre for European Policy Studies (Belgia).Więcej informacji na temat tego przedsięwzięcia można znaleźć na stronie projektu Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet bezpieczeństwo dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Wybory 2020: Co zrobić, jeśli Poczta Polska dostała moje dane? Gminy w całej Polsce otrzymały od Poczty Polskiej żądanie udostępnienia szczegółowych danych wszystkich osób znajdujących się w prowadzonych przez nie spisach wyborców. Termin na przekazanie danych: 24 kwietnia. Część wójtów, burmistrzów i prezydentów miast – mimo braku podstawy prawnej i naszego… 24.04.2020 Tekst Artykuł Na 20. urodziny Google zaprasza do świata, w którym nie trzeba myśleć Ile decyzji, które mają dla nas finansowe, zawodowe czy osobiste konsekwencje, jesteśmy w stanie powierzyć sztucznej inteligencji? 01.10.2018 Tekst Artykuł Mirosław Wróblewski nowym Prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych 17 stycznia 2024 r. Senat RP wyraził zgodę na powołanie Mirosława Wróblewskiego na stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Mirosław Wróblewski rozpocznie swoją czteroletnią kadencję na stanowisku Prezesa UODO po złożeniu ślubowania w Sejmie. 18.01.2024 Tekst