Na początku maja tego roku firma Apple…

Artykuł
22.05.2014
1 min. czytania
Tekst
Image

Na początku maja tego roku firma Apple dołączyła do grona korporacji, które publiką tzw. raporty przejrzystości (transparency reports). Chodzi w nich o pokazanie skali żądań i zapytań, które rządy z całego świata kierują do dostawców usług internetowych - zwykle stawką jest zdobycie informacji o użytkownikach lub usunięcie opublikowanych treści. Z grona technologicznych gigantów do tej pory takie informacje ujawniały: Google, Apple, Dropbox, Facebook, Microsoft oraz Twitter. Jak wskazuje Simon Davies na stronie the Privacy Surgeon – raporty przejrzystości mogą mieć duży potencjał dla demokratycznej kontroli działań państwa i kontroli przestrzegania praw człowieka. Z drugiej jednak strony, wciąż ujawniają niewiele informacji i nie odsłaniają całego spektrum działań organów publicznych względem użytkowników internetu.

W grudniu zeszłego roku próbowaliśmy rozpocząć debatę na ten temat w Polsce. Przeprowadziliśmy pilotażowe badanie dotyczące zasad i skali udostępniania danych użytkowników usług internetowych polskim służbom. Ten eksperyment pokazał, że także w Polsce mamy sporo do zrobienia w kwestii przejrzystości. Zwróciliśmy uwagę m.in. na: nieznaną skalę zapytań; niejasne podstawy przekazywania danych czy brak niezależnych mechanizmów kontroli nad wykorzystywaniem danych przez służby.

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.