Artykuł 28.01.2015 1 min. czytania Tekst Image Na swoich stronach internetowych policja umieszcza informacje o poszukiwaniu osób podejrzewanych o popełnienie przestępstw. Naszym zdaniem nie ma jednak ku temu podstaw prawnych. Co więcej, opublikowanie zdjęcia z monitoringu może prowadzić – w oczach opinii publicznej – do przedwczesnego przesądzenia winy osoby, której wizerunek opublikowano. Pisaliśmy w tej sprawie do Komendanta Głównego Policji, jednak jego wyjaśnienia są naszym zdaniem niewystarczające. Dlatego zwróciliśmy się wczoraj do Rzecznik Praw Obywatelskich z prośbą o interwencję w tej sprawie. Wojciech Klicki Autor Temat monitoring wizyjny dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł „Zakodowani na bezpieczeństwo”. 11. Konwent ODO pod patronatem Panoptykonu W dniach 20-21 października 2022 r. odbędzie się 11. edycja Konwentu Ochrony Danych i Informacji. Wydarzenie to łączy teorię z praktyką w obszarze ochrony danych i informacji. To forum wymiany poglądów i myśli specjalistów i specjalistek ze świata nauki, administracji i biznesu. Tegoroczna edycja… 12.10.2022 Tekst Artykuł Problem Facebooka jest problemem nas wszystkich Medialna burza wokół Cambridge Analytica oddala nas od sedna problemu. Mniejsza o to, na czyim serwerze znalazły się dane 50 milionów użytkowników Facebooka i czy trafiły tam w wyniku naruszenia regulaminu serwisu społecznościowego, czy też w wyniku porozumienia obu firm. Z perspektywy użytkowników… 21.03.2018 Tekst Artykuł To nie błąd, tylko logiczna konsekwencja modelu biznesowego Facebooka! Wbrew temu, co wmawia nam Mark Zuckerberg, w aferze Cambridge Analytica Facebook nie był bierną ofiarą. Profile 50 milionów użytkowników, nie "wyciekły" z serwisu, ale zostały przekazane zgodnie z ówcześnie obowiązującymi zasadami działania Facebooka. 26.03.2018 Tekst