Artykuł 14.05.2013 2 min. czytania Tekst Europejska reforma ochrony danych osobowych zaczyna wzbudzać coraz większe emocje. Parlament Europejski nadal pracuje nad ponad 4 tysiącami poprawek do projektu rozporządzenia. Z kolei na forum Rady Unii Europejskiej trwają intensywne negocjacje delegacji rządowych. W tym kontekście odbyła się wczoraj debata dotycząca reformy, zorganizowana przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji w Szkole Głównej Handlowej. Wzięli w niej udział wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viviane Reding oraz Minister Administracji i Cyfryzacji Michał Boni. Pani komisarz, która zainicjowała proces reformy europejskich przepisów o ochronie danych osobowych, rozpoczęła od ukłonu w stronę obywateli: nawiązując do sprawy ACTA, powiedziała, że Polska jest najlepszym miejscem do rozmowy na ten temat prywatności bo to Polacy pierwsi wyszli na ulicę w obronie swoich danych osobowych i podstawowych praw. Reding podkreśliła, że zobowiązania do ochrony danych osobowych już teraz wynikają z Karty Praw Podstawowych oraz dyrektywy z 1995 roku. Jednak jej zdaniem prawo musi zostać dostosowane do obecnych realiów - „obowiązująca dyrektywa była tworzona gdy Zuckerberg miał 11 lat, Google nie istniał, a ówczesne telefony komórkowe są obecnie eksponatami muzealnymi”. Reding podkreśliła, jednak, że jej propozycja nie ma rewolucyjnego charakteru – to raczej ewolucja obecnych zasad. Zdaniem komisarz, potrzebujemy nowych i jasnych przepisów, które dadzą obywatelom oraz biznesowi pewność co do prawa i będą obowiązywać na całym kontynencie. W podobnym duchu wypowiadał się minister Michał Boni. Według niego dla rozwoju gospodarki i skutecznych polityk publicznych przetwarzanie danych osobowych jest potrzebne, ale jego podstawą musi być zaufanie. „Dyskusja nie powinna więc dotyczyć tego, czy szanować prywatność, ale tego, kiedy i na jakich warunkach tworzyć podstawy do przetwarzania danych” – uznał Boni. Zdaniem ministra niezwykle istotna jest merytoryczna debata publiczna, prowadzona równoległe na poziomie UE oraz w poszczególnych państwach członkowskich. Niestety, dodał również, że rola państwa w tej debacie powinna ograniczać się do „spokojnego i cichego” akuszera. Podkreślając, że ochrona danych jest prawem podstawowym, Michał Boni wyraził potrzebę spisania „cyfrowej umowy społecznej”. Dodał również, że trzeba dość szybko przygotować kalendarz wdrożenia unijnego rozporządzenia do polskiego porządku prawnego. Obecny w trakcie debaty Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych – dr Wojciech Wiewiórowski podkreślał, że najważniejszym elementem unijnej reformy nie są wcale dane osobowe, bo kluczowa jest właśnie kwestia zaufania. Z kolei europoseł Rafał Trzaskowski informował, że debata w Parlamencie Europejskim przybiera na sile, ale niestety wielu polityków „obudziło się” i chce zbić na niej kapitał polityczny przed nadchodzącymi wyborami. Na wypowiedzi przedstawicieli biznesu i polityków jeden z uczestników dyskusji odpowiedział, że tak jak świadomie chce przekraczać drzwi sklepu, tak samo chce wyrażać zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w sieci. Ta mocna, obywatelska opinia wybrzmiała jako bardzo trafna pointa całej debaty. Opracowanie: Jędrzej Niklas Fundacja Panoptykon Autor Temat reforma ochrony danych dane osobowe prawo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Gdzie te kodeksy? Dużo jest narzekania na to, że „nie wiadomo jak rozumieć” przepisy nowego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO). Cóż, dobrze napisane prawo musi być elastyczne i dość abstrakcyjne by wytrzymać próbę czasu. Ale to nie znaczy, że jesteśmy skazani na zgadywanie. 27.06.2018 Tekst Poradnik Od klauzuli w CV do rozmowy z algorytmem, czyli RODO w rekrutacji Pracodawca często wychodzi z założenia, że im więcej wie o osobie aplikującej do pracy, tym lepiej. Nic w tym dziwnego – w końcu chce jak najlepiej ocenić, czy to właśnie Ty jesteś osobą, której szuka. Czasem jednak informacje, o które prosi, głęboko wkraczają w prywatność i intymność. Gdzie… 25.04.2019 Tekst Poradnik RODO na tacy, czyli jak możemy skorzystać na nowych przepisach W ostatnich miesiącach media coraz częściej mówią o rozporządzeniu o ochronie danych osobowych (RODO), które zacznie być stosowane od maja tego roku. Największe poruszenie wywołują kary, które grożą firmom, jeżeli te nie poradzą sobie z wdrożeniem nowych przepisów, i procedury, jakie w związku z… 31.01.2018 Tekst