Artykuł 01.06.2014 1 min. czytania Tekst Image Wyszukiwarka Google od piątku udostępnia formularz, za pomocą którego każdy zainteresowany może złożyć wniosek o usunięcie z wyników wyszukiwania dotyczących go informacji: wystarczy podać swoje dane, przesłać skan dowodu oraz link do kontrowersyjnego materiału. Formularz jest skutkiem niedawnego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, w którym wypowiedział się on na temat tzw. prawa do bycia zapomnianym. Uprawnienia użytkowników Internetu kończą się jednak na uzupełnieniu przygotowanego przez Google formularza. Potem to Google będzie decydować, czy usunięcie linka jest uzasadnione koniecznością ochrony prywatności, czy też stanowi nieuzasadnione ograniczenie wolności słowa. Wojciech Klicki Autor Temat Internet dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast Wywiad z Prezesem UODO. Rozmowa z mec. Mirosławem Wróblewskim Co zrobić, kiedy twoje dane osobowe są wykorzystywane niezgodnie z prawem? 15.02.2024 Dźwięk Artykuł Problem Facebooka jest problemem nas wszystkich Medialna burza wokół Cambridge Analytica oddala nas od sedna problemu. Mniejsza o to, na czyim serwerze znalazły się dane 50 milionów użytkowników Facebooka i czy trafiły tam w wyniku naruszenia regulaminu serwisu społecznościowego, czy też w wyniku porozumienia obu firm. Z perspektywy użytkowników… 21.03.2018 Tekst Artykuł Problem większy niż ochrona praw autorskich w sieci Trwa coraz bardziej zacięta debata o unijnej reformie prawa autorskiego. Dla nas to także ważna dyskusja. 05.09.2018 Tekst