Artykuł 19.08.2014 1 min. czytania Tekst Image Zakończyły się negocjacje handlowe, które Unia Europejska prowadziła z Kanadą, mimo to tekst przyszłego porozumienia o nazwie CETA nie jest jeszcze oficjalnie znany. W zeszłym tygodniu do niemieckich mediów wyciekła 500 stronicowa część umowy. Większość postanowień, wynikających z dokumentu, ma bardzo ogólny i nie budzący zastrzeżeń charakter. Jedak w umowie zamieszczono również propozycje, które w znaczący sposób mogą rozszerzyć uprawnienia zagranicznych inwestorów, kosztem praw obowiązujących w danym kraju. Taka konstrukcja może szczególnie uderzać w prawa i wolności obywatelskich oraz prawa konsumentów. Zagrożenia związane z CETA są o tyle kluczowe, że obecnie Bruksela rozmawia z Waszyngtonem w sprawie umowy TTIP, która może powielać negatywne rozwiązania zastosowane w traktacie z Kanadą. Zakończenie negocjacji w sprawie porozumienia CETA nie oznacza automatyczne jego wejścia w życie. Umowę będą musiały jeszcze zaaprobować kraje członkowskie Unii Europejskiej i europosłowie. Fundacja Panoptykon Autor Temat dane osobowe Internet Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Technologią w epidemię. Co może pójść nie tak? Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada kolejną aplikację do walki z pandemią koronawirusa. Powstająca w błyskawicznym tempie aplikacja ProteGO ma pomóc w kontrolowaniu rozprzestrzeniania się choroby po tym, jak wrócimy do (w miarę) normalnego życia – szkół, pracy i spacerów po parkach. Ponieważ… 09.04.2020 Tekst Artykuł Wycieczki na zaplecze Internetu Czym stał się Internet? Dlaczego, próbując korzystać z usług w sieci, niepostrzeżenie stajemy się towarem? Z czego żyją największe cyberkorporacje? Jakie problemy kreują? Kto i kiedy je zatrzyma? Na łamach cyfrowego wydania Tygodnika Polityka Katarzyna Szymielewicz wyjaśnia, jak działa zaplecze… 03.10.2018 Tekst Artykuł Facebook, Google i Microsoft wciąż próbują „naciągnąć” nas na dane Raport norweskiej rady ds. konsumentów dostarcza dowodów na wykorzystywanie użytkowników i nieprzejrzyste rozwiązania, których głównym zadaniem jest zwieść naszą czujność i zmanipulować wybór. 30.06.2018 Tekst