Artykuł 20.06.2011 4 min. czytania Tekst Na kolejnym spotkaniu z rządem staraliśmy się podsumować dotychczasowe prace i zarysować plan rozmów na kolejne tygodnie. Minister Boni stwierdził, że „ostre" problemy, z którymi powinniśmy się zmierzyć wspólnie jeszcze przed wakacjami, to: blokowanie sieci, retencja danych i ACTA. Diagnoza Ministra w pełni pokrywa się z naszą: to są bez wątpienia trzy najgorętsze fronty europejskiej polityki internetowej. Polski rząd, który w lipcu przejmie prezydencję w Unii Europejskiej, jak najszybciej powinien się w tych kwestiach wypowiedzieć. Minister Boni przyznał też, że musimy „pilnować naszych stanowisk europejskich”, żeby nie rozmijały się z wewnętrznymi ustaleniami. My mamy nadzieję, że w każdej z tych debat Polska stanie po stronie wolnego Internetu. O ile o retencji danych i blokowaniu sieci dyskutujemy już od kilku miesięcy, o tyle ACTA to nowy wątek w rozmowach z rządem: podnieśliśmy go dopiero na ostatnim spotkaniu z Premierem. Dlaczego akurat teraz? Porozumienie ACTA jest już gotowe do podpisu i przyjęcia przez Unię Europejską, na co bardzo nalegają Amerykanie i do czego niewątpliwie dąży Komisja Europejska. Z drugiej strony nie brakuje głosów krytyki i prób zablokowania porozumienia. Przeciwko postanowieniom i celom ACTA oraz niedemokratycznemu procesowi, w jakim porozumienie powstawało, protestują organizacje społeczne, użytkownicy Internetu, przedstawiciele „młodego” biznesu internetowego, a nawet profesorowie prawa, którzy (w liczbie 25) wypowiedzieli się bardzo krytycznie na temat (nie)zgodności ACTA z prawem europejskim. To bardzo dobrze, że polski rząd dostrzegł ten problem i ma zamiar poważnie zmierzyć się z argumentami po obydwu stronach sporu. Rozmowa na temat retencji danych będzie kontynuowana szczegółowo na jutrzejszym spotkaniu interdyscyplinarnego zespołu „Polska Cyfrowa”, w ramach którego ukonstytuowało się nasze stałe forum do dyskusji o regulacji Internetu, nazwane „Dialogiem Środowiska Cyfrowego”. Przypominamy, że forum jest otwarte dla wszystkich zainteresowanych tym procesem. Lada dzień ma się pojawić kluczowy dokument: raport Ministra Cichockiego na temat retencji danych, w którym Minister przedstawi swoje propozycje zmian prawnych i ich uzasadnienie. Do tego dokumentu z pewnością odniesiemy się w szczegółach, co będzie też podstawą do kolejnej debaty u Ministra Boniego. Rozmowa na temat blokowania sieci została już rozpoczęta podczas tegorocznych spotkań z Premierem. Na ostatnim z nich Premier potwierdził, że Polska nie ma jeszcze stanowiska w tej sprawie i poprosił nas wprost o pomoc w ocenie, który problem jest bardziej dotkliwy: istnienie trudnych do usunięcia materiałów pornograficznych z udziałem dzieci czy głęboka ingerencja w funkcjonowanie Internetu, do jakiej prowadzi blokowanie tego typu treści. Podjęliśmy wyzwanie i gromadzimy wszelkie dostępne dane – na potwierdzenie, że zjawisko tzw. pornografii dziecięcej w sieci jest absolutnie marginalne, a blokowanie jakichkolwiek treści nie tylko nieskuteczne, ale także niezwykle szkodliwe. Pierwsza odsłona tej debaty już się odbyła w Ministerstwie Sprawiedliwości. Za tydzień kolejny etap u Ministra Boniego. W trzech pozostałych tematach, z zestawu, jaki na początku tego procesu uznaliśmy za priorytetowy, toczą się już prace nad konkretnymi rozwiązaniami prawnymi. W sprawie implementacji dyrektywy audiowizualnej (2007/65) rozmawiamy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które przygotowuje wstępny projekt. W tamtym tygodniu odbyło się pierwsze spotkanie robocze, po którym zgłosiliśmy swoje uwagi na piśmie. Zakończyliśmy już prace nad założeniami do ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, które w tamtym tygodniu zostały już przyjęte przez Komitet Stały Rady Ministrów (wciąż czekamy na tekst jednolity). Kolejny etap to opracowanie tekstu ustawy. Wreszcie, najgorętszy ostatnio temat, czyli ponowne wykorzystanie informacji z sektora publicznego, zmaterializował się już w formie projektu ustawy o dostępie do informacji publicznej, który aktualnie analizujemy i komentujemy. Na dniach będzie wiadomo, czy i w jakim kształcie projekt trafi pod obrady Rady Ministrów. Będziemy ten wątek kontynuować. Katarzyna Szymielewicz Autorka Temat Internet retencja danych prawo prawo autorskie blokowanie sieci Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł NIE dla filtrowania internetu! Internet, jaki znamy, jest zagrożony. Dlaczego? Komisja Europejska proponuje, by wszystkie teksty, obrazki czy multimedia, jakie udostępniamy w popularnych serwisach społecznościowych, były filtrowane przez algorytm. Te, które automat zidentyfikuje jako naruszające prawo autorskie, nie zostaną… 21.02.2018 Tekst Artykuł Po konsultacjach nowej ustawy o ochronie danych: podsumowujemy zdobycze i straty Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało nową wersję ustawy o ochronie danych osobowych, będącej wdrożeniem RODO. Prowadzone przez kilka miesięcy konsultacje publiczne nie poszły na marne: pod wpływem zgłoszonych uwag Ministerstwo poprawiło tryb powoływania prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (… 13.02.2018 Tekst Artykuł Krok w kierunku usuwania treści terrorystycznych z Internetu Unijni ministrowie spraw wewnętrznych na ubiegłotygodniowym spotkaniu przyjęli projekt rozporządzenia dotyczącego usuwania z Internetu treści o charakterze terrorystycznym. Teraz propozycja trafi do Parlamentu Europejskiego, który ma kilka miesięcy (na wiosnę kończy się kadencja europosłów) na… 10.12.2018 Tekst