Artykuł 15.10.2012 1 min. czytania Tekst Od wielu miesięcy – zarówno na szczeblu rządowym, jak i parlamentarnym – obserwowaliśmy pracę nad nowelizacją Prawa telekomunikacyjnego. W piątek ustawę regulującą m.in. zasady instalowania tzw. ciasteczek, a także skracającą do 12 miesięcy okres obowiązkowej retencji danych telekomunikacyjnych, przyjął Sejm. Zmiany, które wprowadza nowelizacja idą zasadniczo w dobrym kierunku – instalacja tzw. ciasteczek (cookies) możliwa będzie jedynie po uprzednim, jednoznacznym poinformowaniu o instalacji i jej celu oraz uzyskaniu zgody użytkownika. Po długiej batalii został zatem przyjęty model „opt-in”, z tym ważnym zastrzeżeniem, że zgoda może być wyrażona także za pomocą ustawień przeglądarki. To sformułowanie na pewno otworzy debatę, czy tzw. ustalenia domyślne również można uznać za zgodę na instalację ciasteczek. Na poziomie przepisów wypracowany kompromis uznajemy jednak za bardzo dobry. Ponadto projekt skraca okres przechowywania danych telekomunikacyjnych (tzw. retencji) z 24 do 12 miesięcy. Dotychczas byliśmy jedynym państwem unijnym, w którym wprowadzono tak długi okres przechowywania danych. Jak wielokrotnie podkreślaliśmy – skrócenie okresu przechowywania danych, bez jednoczesnej całościowej reformy systemu dostępu policji i służb specjalnych do danych telekomunikacyjnych, nie rozwiązuje problemu „billingowania”. Jednak pierwszy krok w tym kierunku został już zrobiony. Uchwalona przez Sejm ustawa wprowadza jeszcze kilka innych rozwiązań, które korzystnie wpłyną na ochronę naszej prywatności. W trakcie konsultacji społecznych pozytywnie ocenialiśmy m.in. nałożenie na administratorów danych obowiązku informowania Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, a w niektórych wypadkach również samych użytkowników o naruszeniu bezpieczeństwa danych osobowych. Zanim zmiany wejdą w życie ustawa musi być zaakceptowana przez Senat, a następnie podpisana przez Prezydenta. Wojciech Klicki, Katarzyna Szymielewicz Polecamy: MAiC w ofensywie: nowe Prawo telekomunikacyjne i nowe przepisy o retencji danych. Co my na to? Powolne zmiany telekomunikacyjne Wojciech Klicki Autor Temat Internet retencja danych prawo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Ministerstwo Spraw Nadzorczych. Nowe zabawki MSWiA To, że władza wykonawcza dąży do poszerzania swojego stanu posiadania, nie jest zjawiskiem ani nowym, ani wyjątkowym. Jednak przyrost uprawnień polskiego ministra spraw wewnętrznych następuje w tempie geometrycznym, o czym świadczą dwie nowo powstałe formacje pozostające w jego gestii: Biuro… 03.01.2018 Tekst Podcast Przyszłość jest teraz. Rozmowa z Adrianem Zandbergiem Jak wizja rozwoju lidera partii Razem różni się od wizji rozwoju Premiera Mateusza Morawieckiego? Czy wiedza Facebooka i Google’a może służyć społeczeństwu? Kto i za co zapłaci cyfrowy podatek? O wizję Nowego Cyfrowego Ładu zapytaliśmy Adriana Zandberga. 05.12.2019 Dźwięk Artykuł Stan zagrożenia i pogotowia – nowa furtka do bezkarności władzy? Nowa ustawa wprowadzająca definicje „stanu zagrożenia” i „stanu pogotowia” umożliwi premierowi ograniczanie swobód konstytucyjnych bez kontroli Sejmu – informuje Gazeta Wyborcza. Czy rząd wykorzystuje sytuację, żeby ułatwić sobie narzucanie niebezpiecznych dla praw i wolności rozwiązań? 29.03.2022 Tekst