Podsumowujemy 15 lat Fundacji Panoptykon. Pracowitych lat

Artykuł
17.04.2024
7 min. czytania
Tekst
Image
Grafika z napisem "15 lat Fundacji Panoptykon" na tle fajerwerków

17 kwietnia 2009 r. oficjalnie rozpoczęła działalność Fundacja Panoptykon. Już od 15 lat patrzymy na ręce państwu i firmom, ujawniamy nadużycia i walczymy o prawo chroniące wolność i prywatność. Wszystko po to, by nowe technologie były dla ludzi wsparciem, a nie narzędziem opresji czy manipulacji. Z tej okazji zajrzeliśmy do kronik i wybraliśmy z nich kilka najbardziej spektakularnych działań i sukcesów. Zapraszamy do lektury.

VI 2009

Rusza pierwsza akcja Panoptykonu: sprzeciw wobec nowej, bardziej śledzącej, wersji warszawskiej karty miejskiej. Przechodzimy przyspieszony kurs fachu watchdoga: spotykamy się z politykami, rozmawiamy z mediami, przekonujemy ludzi, że problem jest ważny. Temat trafia na czołówki stołecznych gazet, a GIODO (poprzednik Prezesa UODO) popiera wiele naszych postulatów, np. zakaz śledzenia tras podróżujących. Nowa karta wchodzi, ale jest bardziej przyjazna prywatności, niż pierwotnie planowano.

X 2010

Dołączamy do European Digital Rights – europejskiej koalicji organizacji działających na styku prawa i nowych technologii. Otwieramy rozdział wspólnych działań rzeczniczych, a z czasem stajemy się jednym z liderów europejskiego ruchu na rzecz wolności i prywatności.

9 XI 2010

Gazeta Wyborcza publikuje artykuł Milion billingów, a w nim – wydobyte przez Panoptykon – statystyki wykorzystania przez służby danych z telefonów. Wybucha afera: temat podejmują kolejne media, premier powołuje zespół do zbadania sprawy, do Trybunału Konstytucyjnego trafiają wnioski kwestionujące przepisy. Efektem są zmiany w prawie: dane z telefonów mają być przechowywane krócej, a statystyki ich wykorzystania przez służby stają się jawne.

I 2012

Pamiętasz jeszcze te tłumy na ulicach? Ruszają masowe protesty przeciwko ACTA. Bez żadnych sygnałów ostrzegawczych ten niszowy – choć angażujący nas od dłuższego czasu – temat trafia na nagłówki gazet, mury i transparenty. Przechodzimy oblężenie: stacje telewizyjne tłoczą się w naszym maleńkim biurze na zapleczu szkoły artystycznej. Rozpoznawalność Panoptykonu rośnie, a ACTA ostatecznie odchodzi ad acta. To zasługa bezprecedensowego społecznego zrywu, ale mamy w tym swój udział, bo przekładamy zarzuty anty-ACTA na postulaty zrozumiałe dla mediów i przerażonego protestami rządu.

X 2013

Startujemy z Cyfrową Wyprawką – jedynym w swoim rodzaju portalem edukacyjnym o prawach, etyce i bezpieczeństwie w Internecie. Zaczynamy klasycznie: od bezpieczeństwa w sieci. Z czasem podejmujemy coraz trudniejsze tematy: profilowanie w sieci, manipulacja informacją czy – wreszcie – wyzwania związane z dostępem młodych do pornografii w Internecie. Nasze materiały przechodzą próbę czasu: scenariusze zajęć, poradniki, infografiki wciąż są cenione i wykorzystywane przez osoby pracujące z dziećmi i młodzieżą.

VII 2014

Publikujemy owiany tajemnicą kwestionariusz profilowania bezrobotnych i w ten sposób rzucamy światło na nową dyskryminującą procedurę szufladkowania osób szukających wsparcia w urzędach pracy. Kilkadziesiąt tysięcy osób pobiera dokument z naszej strony, a my ruszamy z kampanią na rzecz zmiany prawa. Zbieramy dane, angażujemy instytucje, w sądzie walczymy o większą jawność procedury. Po pięciu latach odnosimy zwycięstwo: rząd wycofuje się z profilowania bezrobotnych.

XII 2014

Sukces naszej pierwszej akcji crowdfundingowej: zbieramy ponad 11 tys. zł na produkcję Trzęsienia danych – gry uczącej, jak radzić sobie z wyzwaniami związanymi z nowymi technologiami. Gra trafia m.in. do szkół, a my nabieramy wiatru w żagle i decydujemy się śmielej mówić o tym, że niezależna organizacja potrzebuje wsparcia finansowego ludzi. Uzyskujemy status organizacji pożytku publicznego i udowadniamy, że nawet jeśli się podejmuje niepopularne tematy i nie śledzi się darczyńców, to też można w fundraising! W 2023 r. ludzie wpłacają nam darowizny i przekazują 1,5% podatku w łącznej kwocie ponad pół miliona złotych.

IV 2016

Tajemniczy telefon i dokumenty pozostawione w budce telefonicznej: dzięki anonimowemu informatorowi ujawniamy długo skrywany projekt ustawy „antyterrorystycznej”, którą rząd próbuje przykręcić śrubę społeczeństwu. Mobilizujemy środowiska obywatelskie do sprzeciwu. Mimo to ustawa wchodzi w życie: część niebezpiecznych rozwiązań przepada, jednak służby uzyskują nowe uprawnienia. Nie odpuszczamy: szukamy kolejnych okazji, by rozwiązać problem niekontrolowanej inwigilacji, np. kierujemy skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

27 IV 2016

RODO przyjęte. Po latach intensywnej pracy rzeczniczej na forum Unii Europejskiej ruszamy z edukacyjnym maratonem. Wyjaśniamy, jak nowe przepisy mogą służyć ludziom do ochrony swoich praw i jak można sensownie je wdrożyć.

Video file

Przekaż 1,5% Fundacji Panoptykon. KRS: 0000327613.

V 2018

Startujemy z podcastem Panoptykon 4.0. Tym razem to my stawiamy trudne pytania o relacje człowieka i technologii. Rozmawiamy z naukowcami, ekspertkami, politykami, ludźmi kultury. Panoptykon 4.0 dociera szerzej dzięki współpracy z TOK FM, a z czasem trafia na kolejne platformy podcastowe. Wciąż jednak udostępniamy go też przez RSS-a na naszej stronie.

I 2019

RODO w działaniu: wraz z organizacjami z całej Europy składamy skargi na Google i IAB Europe – architektów systemu inwazyjnej, śledzącej reklamy w sieci – oraz na portale wyświetlające takie reklamy. Świętujemy pierwsze przełomowe decyzje. W 2021 r. UODO stwierdza, że profil marketingowy to dane osobowe i każdy ma prawo go poznać. A w kolejnym roku jego belgijski odpowiednik uznaje, że powszechne praktyki wymuszania zgód na udostępnianie danych na potrzeby marketingu są nielegalne. Ta sprawa trafia ostatecznie do Trybunału Sprawiedliwości UE i ten w 2024 r. przyznaje nam rację.

7 V 2019

Kolejny raz rzucamy rękawicę cybergigantom: wspieramy pozew Społecznej Inicjatywy Narkopolityki przeciwko arbitralnej cenzurze Facebooka i w 2024 r. możemy świętować korzystny wyrok sądu. Równolegle na forum unijnym walczymy o prawo lepiej chroniące zablokowanych. I to na tym froncie również ogłaszamy sukces, bo do DSA trafia wiele naszych postulatów.

2020

Rok pod znakiem pandemii. Nie tylko stawia ona na głowie życie prywatne nas wszystkich, ale i wpływa na priorytety Panoptykonu. Przekonani, że prawa i wolności ludzi nie powinny schodzić na boczny tor, mobilizujemy siły do monitorowania działań rządu w walce z pandemią. Bierzemy pod lupę aplikacje, które mają pomóc pilnować izolowanych i zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Nasze materiały biją rekordy popularności, a kilkaset autorytetów popiera nasz manifest dotyczący standardów wykorzystywania nowych technologii w walce z koronawirusem.

III 2021

Ruszamy z kampanią „Podsłuch jak się patrzy”. Kilka milionów osób dowiaduje się o tym, że polskie służby działają poza kontrolą i trzeba to zmienić. Wkrótce dostajemy do rąk kolejny argument: na jaw wychodzi, że polski rząd wykorzystywał Pegasusa do inwigilacji niewygodnych dla siebie osób. Nasze postulaty przebiją się do politycznego mainstreamu: w 2023 r. w programach wszystkich ówczesnych partii opozycyjnych znajduje się zapowiedź wprowadzenia kontroli nad służbami, a po wyborach trafia ona też do umowy koalicyjnej.

2022

DSA i DMA przyjęte. Wyhamowujemy rozpędzone tryby rzecznicze i – podobnie jak w przypadku RODO – ruszamy z edukacją: odpalamy kampanię z tajemniczym Vlopem w roli głównej, w której pokazujemy najgorsze możliwe wcielenie wielkiej platformy internetowej. Do tego patrzymy na ręce prawdziwym VLOP-om, rządowi i – wreszcie – Komisji Europejskiej, od której zależy, czy platformy wezmą wreszcie odpowiedzialność za szkody wywoływane przez swój model biznesowy.

I 2024

Mamy nowego prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Zawczasu naciskamy na to, by proces wyboru był merytoryczny i możliwie transparentny. I to się udaje. Kandydaci przedstawiają wizję urzędu i biorą udział w bardzo rzeczowej debacie. Nowy prezes nie jest – jak poprzedni – królikiem wyciągniętym nagle z politycznego kapelusza. To ważne, bo przed nim szalenie trudne zadanie: odzyskanie zaufania dla urzędu i skuteczne egzekwowanie prawa chroniącego prywatność.

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje danejakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności.