Co musi się stać w służbach specjalnych po zmianie władzy?

Artykuł
31.10.2023
4 min. czytania
Tekst
Image
Niebieslie światło radiowozu

Priorytetem powinno być rozliczenie afery Pegasusa i wprowadzenie systemowej kontroli nad służbami.

Podczas wyborów w 2019 r. służby specjalne wykorzystano do uzyskania przewagi politycznej. Nikt nie poniósł za to odpowiedzialności, dlatego naiwnością byłoby twierdzić, że i w 2023 r. służby nie brały udziału w kampanii. Przed nową władzą wiele wyzwań w tym obszarze.

1. Szefostwo

Wymiany wymaga większość kierownictwa służb specjalnych i policyjnych. W pierwszej kolejności dotyczy to dwóch osób: Komendanta Głównego Policji gen. Jarosława Szymczyka, który detonując granatnik w centrali policji, podważył autorytet policji w społeczeństwie, a swój – wśród podwładnych. Drugą osobą jest Komendant Główny Straży Granicznej gen. Tomasz Praga, odpowiedzialny za prowadzone przez jego formację nielegalne push-backi na granicy polsko-białoruskiej.

Wyzwaniem jest 4-letnia kadencja Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Andrzeja Stróżnego, która kończy się w maju przyszłego roku. Udział CBA jest kluczowy do wyjaśnienia sprawy Pegasusa, który był stosowany także za kadencji Stróżnego. Wydaje się, że użycie nielegalnego oprogramowania daje podstawy do decyzji o odwołaniu Szefa CBA ze względu na niespełnianie ustawowych warunków do pełnienia tej funkcji.

2. Rozliczenie osób odpowiedzialnych i wyjaśnienie sprawy Pegasusa

Wyjaśnienie afery Pegasusa będzie testem skuteczności i niezależności „nowych” służb. Jeśli sprawa pozostanie nierozliczona, wywoła to poczucie bezkarności wśród odpowiedzialnych za nią osób i uzasadnionej krzywdy wśród ofiar. Wyjaśnienie tej sprawy będzie też miało bezprecedensowy charakter w całej Unii Europejskiej: nigdzie indziej nie doszło do tak dużego politycznego przełomu, umożliwiającego sprawdzenie, jak wykorzystywano izraelskie oprogramowanie przeciwko dziennikarzom czy opozycyjnym politykom.

Do rzetelnego rozliczenia sprawy Pegasusa niezbędna będzie nie tylko współpraca ze strony służb, ale przede wszystkim – niezależna prokuratura. Na razie musimy liczyć na odpowiedzialnego ministra – prokuratora generalnego, docelowo potrzebne będzie nie tylko oddzielenie tych dwóch funkcji, ale też głęboka reforma, której propozycje przygotowało Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia”, a której trzonem jest wzmocnienie pozycji szeregowych prokuratorów, którzy mogliby prowadzić swoje śledztwa bez obaw o naciski z kierownictwa.

3. Czy Pegasus się powtórzy

Ukaranie osób odpowiedzialnych za stosowanie Pegasusa nie zabezpieczy nas przed wykorzystaniem podobnego oprogramowania (np. Predatora) w przyszłości. Do tego konieczne jest wprowadzenie dwóch systemowych reform: przede wszystkim przyznania inwigilowanym prawa do informacji, że w przeszłości byli obiektem zainteresowania służb.

W tym zakresie panuje pełna zgodność wśród wszystkich partii, które mają stworzyć wspólny rząd, więc jest to do zrobienia na już.

Drugi postulat – stworzenie niezależnej instytucji patrzącej służbom na ręce – nie cieszy się pełnym poparciem. Ludzie niegdyś związani ze służbami forsują alternatywne rozwiązanie w postaci poszerzenia uprawnień sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.

Nie można też zapomnieć o cofnięciu niebezpiecznych zmian wprowadzonych w ostatnich latach, jak np. możliwość wykorzystywania nielegalnie zdobytych dowodów (tzw. owoców zatrutego drzewa) lub prowadzenia w pewnych okolicznościach inwigilacji przez Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego bez konieczności autoryzacji ze strony sądu.

Inwigilacja w 2019 r. szefa sztabu Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy pokazała, że służby, które zamiast działać w interesie państwa reprezentują interesy partii, zagrażają nie tylko prawu do prywatności obywateli i obywatelek, ale także demokracji. Dlatego rozliczenie i reforma w służbach powinny zajmować wysokie miejsce na liście wyzwań, jakie postawi przed sobą nowy rząd.

Temat

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje danejakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności.