Artykuł 01.07.2013 5 min. czytania Tekst Pisaliśmy niedawno o „wszechogarniającej kontroli podatkowej” – zgodnie z planami zmian w Ordynacji podatkowej urzędy skarbowe będą mogły sięgać po informacje o „ruchu” na naszych kontach lub o zaciągniętych kredytach, w tym wszystkich informacjach podanych we wniosku kredytowym. Ta propozycja zakłada bardzo głęboką ingerencję w naszą prywatność. Dlatego skierowaliśmy do Ministra Finansów, odpowiedzialnego za projekt, wystąpienie, w którym zwróciliśmy uwagę, że takie rozszerzenie kompetencji urzędów skarbowych może być niekonstytucyjne.Ordynacja podatkowa reguluje m.in. sposób, w jaki organy podatkowe dbają o realizację przez podatników obowiązków fiskalnych względem państwa, czyli po prostu to, jak ściąga się od nas podatki. Dochodzi przy tym do oczywistego konfliktu pomiędzy naszą prywatnością a interesem państwa, którego przykładem są chociażby deklaracje majątkowe, w których „spowiadamy się” z osiągniętych dochodów. Dlatego już nie raz na gruncie prawa podatkowego Trybunał Konstytucyjny rozstrzygał, jak głęboko państwo może zaglądać w kieszenie swoich obywateli. Najważniejszym wnioskiem płynącym z analizy wyroków Trybunału jest stwierdzenie, że to prywatność jest prawem podstawowym, „domyślnym”, a jej ograniczenie musi być uzasadnione szczególną sytuacją. Jest to mechanizm ważenia dóbr – służy przemyśleniu, czy na pewno rezygnacja z jakiejś wartości jest konieczna, a cel, w którym to robimy, jest tego wart. Prawnicy rozpoznają w tym myśleniu mechanizm z art. 31 ust. 3 Konstytucji – test proporcjonalności kluczowy w przypadku ograniczania praw człowieka. I właśnie przede wszystkim dokonania takiego testu domagamy się od autorów projektu: oceny, czy urzędnicy rzeczywiście muszą mieć dostęp do wyciągów z konta, żeby zadbać o odpowiednią ściągalność podatków? Czy nie da się tego osiągnąć w sposób mniej ograniczający prywatność i autonomię informacyjną jednostki? Dotychczasowe kompetencje urzędów skarbowych mniej ingerują w prywatność: teraz urzędnik może sprawdzić, czy ktoś ma konto, a nie – jak w projekcie – komu robił z niego przelewy. Zwróciliśmy uwagę Ministerstwu, że za planem głębszej ingerencji powinna iść również silniejsza ochrona dla jednostki. Obecnie naczelnicy urzędów samodzielnie podejmują decyzję, a obywatel-podatnik nie może jej zakwestionować - być może decyzja o zajrzeniu na konto powinno być obwarowana szczegółowymi warunkami, w tym możliwością jej zakwestionowania przez obywatela? Jestem przekonany, że zaproponowane rozwiązania wykraczają poza granicę dopuszczalnej ingerencji w prywatność – nie przechodzą wspomnianego testu proporcjonalności. Bez wątpienia zaproponowane rozszerzenie zakresu informacji, które banki musiałyby przekazywać urzędnikom, byłoby dla nich wygodne, być może przyczyniłoby się nawet do podniesienia skuteczności prowadzonych postępowań podatkowych. Jednak nie wszystko, co wygodne, jest dopuszczalne. Zastanawiam się tylko, czy projekt zajdzie tak daleko, by te wątpliwości miał okazję potwierdzić Trybunał Konstytucyjny, czy też odpowiednia refleksja pojawi się na którymś z wcześniejszych etapów procesu legislacyjnego (Ministerstwo – Rada Ministrów – Sejm – Senat – Prezydent). Wojciech Klicki Założenia projektu zmian w Ordynacji podatkowej Opinia Fundacji Panoptykon [PDF] Wojciech Klicki Autor Linki i dokumenty panoptykon_mf_zmiana_ordynacji_podatk._opinia_26.06.13.pdf367.96 KBpdf Temat dane osobowe banki i finanse bazy danych prawo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł „Tarcza prywatności” uchylona. Przełom w przesyłaniu danych Europejczyków za ocean Trybunał Sprawiedliwości UE w dzisiejszym wyroku uchylił „Tarczę prywatności” – instrument ułatwiający przesyłanie danych z Unii do USA, a jednocześnie zwiększył kontrolę organów ochrony danych osobowych nad transferami danych opartych na tzw. standardowych klauzulach umownych. Max Schrems z… 16.07.2020 Tekst Poradnik Pracownik pod lupą. Na co może sobie pozwolić Twój pracodawca? Z jednej strony casual Friday, strefy relaksu i owocowe środy, a z drugiej bramki, identyfikatory, kamery, czytniki linii papilarnych i narzędzia monitorujące ruch myszką. W niektórych firmach można mieć wrażenie, że przychodzi się do nich nie po to, aby tworzyć fajne produkty i usługi, rozwijać… 18.03.2019 Tekst Artykuł Po konsultacjach nowej ustawy o ochronie danych: podsumowujemy zdobycze i straty Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało nową wersję ustawy o ochronie danych osobowych, będącej wdrożeniem RODO. Prowadzone przez kilka miesięcy konsultacje publiczne nie poszły na marne: pod wpływem zgłoszonych uwag Ministerstwo poprawiło tryb powoływania prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (… 13.02.2018 Tekst