Artykuł 30.01.2017 3 min. czytania Tekst Image Polki i Polacy cenią prywatność w sieci – tak przynajmniej wynika z badań Eurobarometru. Dla aż 93% z nich ważne jest, żeby dostęp do danych osobowych, które trzymają w Internecie (np. zdjęć, kontaktów, kalendarza) możliwy był tylko za ich zgodą. Dla biznesu zaś dane o aktywności użytkowników sieci to łakomy kąsek – analitycy szacują, że w 2019 r. sektor big data przyniesie prawie 187 mld dolarów zysku. Nasze dane mają konkretną wartość finansową, jednak w Internecie trudno zachować nad nimi kontrolę. Coraz częściej dochodzi do nadużyć. Ale gdy się to stanie, warto reagować – z okazji obchodzonego 28 stycznia Dnia Ochrony Danych Osobowych Fundacja Panoptykon przypomina, jak upomnieć się o swoje prawa. Dochód z internetowych reklam to dla największych firm, jak Google czy Facebook, nawet 80-90% przychodów. Jednak Polacy – choć coraz chętniej korzystają z nowych technologii i powierzają swoje dane internetowym firmom – nie chcą, by były one wykorzystywane do celów reklamowych czy marketingowych. Według badań firmy F-Secure godzi się na to tylko 11% badanych. Odsetek ten największy jest wśród użytkowników w wieku 18-24 lata, najwięcej sceptyków jest w grupie wiekowej 45-54 lat. Polacy niezbyt chętnie udostępniają swoje dane także w zamian za bezpłatną usługę czy w trosce o bezpieczeństwo państwa. Każdy, kto uważa, że jego prawa do ochrony danych osobowych zostały naruszone, może złożyć skargę do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych [INFOGRAFIKA]. GIODO może zażądać usunięcia uchybień lub przetwarzanych nielegalnie danych osobowych. W przypadku najpoważniejszych naruszeń może też skierować zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do organów ścigania. Niestety, na rozpatrzenie skargi czeka się obecnie bardzo długo. Fakt, że liczba skarg do GIODO od lat systematycznie rośnie, pokazuje, z jednej strony – że problem ingerencji w prywatność nabrzmiewa, a z drugiej – że Polki i Polacy po 20 latach obowiązywania ustawy o ochronie danych osobowych są coraz bardziej świadomi swoich praw. To ważny argument dla GIODO, by domagać się od ustawodawcy odpowiednich narzędzi prawnych i środków finansowych do występowania w imieniu pokrzywdzonych obywateli. Szansa na nowe możliwości działania dla GIODO pojawiła się już w związku z przyjęciem unijnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych, które wejdzie w życie w przyszłym roku. Dzięki rozporządzeniu dane mają być lepiej chronione, a dochodzenie swoich praw – prostsze i skuteczniejsze. Czy tak będzie w istocie, czy okaże się ono zmarnowaną szansą, przekonamy się już wkrótce. My będziemy walczyć o to, by przy dostosowywaniu polskich przepisów do unijnego rozporządzenia przewidziany w nim standard ochrony nie ucierpiał. Każdy, kto chce w tym pomóc, może przekazać darowiznę na konto Panoptykonu (nr 43 1440 1101 0000 0000 1044 6058). Anna Obem, Jędrzej Niklas Współpraca: Małgorzata Szumańska Infografika: Kasia Iwańska Anna Obem Autorka Temat dane osobowe reforma ochrony danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Radnego bajka o bezpieczeństwie na krakowskim Prądniku Czerwonym 3500 tysiąca kamer na krakowskim Prądniku Czerwonym – chwilę nam zajęło uwierzenie, że to nie jest fejk. „System Pomocy 112. Bezpieczeństwo bez utraty prywatności” – uśmiech budzi już sam tytuł programu, za pomocą którego radny Łukasz Wantuch „raz i na zawsze rozwiąże problemy przestępczości”. Do… 14.01.2019 Tekst Artykuł Giełdy reklam działają nielegalnie? Przełomowy raport brytyjskiego urzędu ochrony danych Brytyjski urząd ochrony danych (ICO) wydał raport, w którym kwestionuje zgodność z prawem giełd, które dopasowują reklamy do użytkowników. Największe grzechy branży reklamowej według ICO są zbieżne z tymi, które opisywaliśmy w naszych skargach na Google’a i IAB – nieformalnych regulatorów rynku… 01.07.2019 Tekst Poradnik RODO na tacy. Odcinek II: Fair play – czyli o szacunku dla naszych wyborów „I żyli długo i szczęśliwie...” zdarza się tylko w komediach romantycznych. W prawdziwym życiu dobra relacja wymaga częstego zasiadania przy stole negocjacyjnym. Akceptujemy to, gdy chodzi o pracę czy rodzinę, ale przenoszenie tego modelu na wszystkie sfery życia doprowadziłoby nas do białej… 16.02.2018 Tekst