TSUE zadecyduje o przyszłości śledzącej reklamy

Artykuł
20.09.2023
5 min. czytania
Tekst
Image

21 września przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu odbędzie się rozprawa w naszej sprawie przeciwko IAB Europe. Trybunał zdecyduje, co dalej ze śledzącą reklamą w sieci.

Podczas rozprawy strony będą mogły przedstawić swoje ustne stanowiska. Decyzja Trybunału, która – jak się spodziewamy – pojawi się w ciągu kilku miesięcy, będzie miała kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia meritum sprawy. Po wyroku sprawa wróci do sądu w Belgii, który – biorąc pod uwagę stanowisko TSUE – zadecyduje, czy odwołanie IAB Europe od druzgocącej dla niego decyzji belgijskiego organu ochrony danych osobowych było zasadne, czy nie.

Kulisy sprawy przeciwko IAB Europe

W 2019 r. międzynarodowa koalicja organizacji pod wodzą Irish Council for Civil Liberties, do której należy Panoptykon, zapoczątkowała postępowanie przed organami ochrony danych w 20 krajach Unii Europejskiej. Poskarżyliśmy się na niezgodne z prawem działanie systemu Transparency & Consent Framework (TCF).

To stworzone przez IAB Europe narzędzie pozwala na wymianę informacji o preferencjach użytkowników i użytkowniczek co do profilowania reklam. Korzysta z niego 80% stron internetowych. Zdaniem organizacji – niezgodnie z europejskim prawem ochrony danych (RODO).

Video file

Film na zapleczu internetu

W 2022 r. nasze stanowisko potwierdził zajmujący się sprawą belgijski organ ochrony danych, który nałożył na IAB Europe karę w wysokości 250 tys. euro za niezgodne z prawem pozyskiwanie zgód użytkowników i niespełnianie obowiązków administratora danych. Organ zobowiązał związek do przygotowania planu naprawczego (o czym za chwilę). Decyzja dotyczyła też bezpośrednio współpracujących z IAB Europe partnerów, którzy mieli usunąć dane zebrane przy użyciu TCF.

Na jakie pytania odpowie TSUE?

Sprawa trafiła do TSUE po tym, jak IAB Europe zaskarżył decyzję belgijskiego urzędu do sądu.

Belgijski sąd spytał TSUE o dwie kwestie:

  • Czy zapis preferencji użytkownika lub użytkowniczki co do śledzenia na potrzeby reklamowe, który jest niezbędny do tego, by firmy reklamowe wiedziały, czy mogą pokazywać danej osobie dopasowane reklamy, a do którego wytyczne tworzy IAB Europe, mieści się w definicji danych osobowych na gruncie RODO?
  • Czy IAB Europe, jako organizacja branżowa, która dyktuje zasady zapisywania, przechowywania i udostępniania tych preferencji, powinno zostać uznane za administratora danych, a co za tym idzie – spełnić wszystkie wymogi RODO, np. zapewnić odpowiednią podstawę prawną do przetwarzania danych, przejrzystość, bezpieczeństwo i realizować prawa użytkowników?

Zdaniem belgijskiego organu ochrony danych osobowych odpowiedź na oba pytania jest twierdząca. Jeśli TSUE zgodzi się z jego interpretacją, a sąd utrzyma oryginalną decyzję, IAB Europe trudno będzie dalej uchylać się od wprowadzenia radykalnych zmian w swoim systemie. Czy IAB Europe ma plan?

W swojej decyzji z lutego 2022 r. belgijski sąd dał IAB Europe dwa miesiące od opublikowania decyzji na przedstawienie do akceptacji organu „planu naprawczego”. Związek miał w nim pokazać, w jaki sposób zamierza sprawić, że TCF będzie zgodny z RODO. Kolejne cztery miesiące związek miał na wdrożenie tego planu.

Według naszych informacji plan powstał, ale IAB Europe zwleka z jego wdrożeniem do momentu wydania decyzji przez TSUE. Niestety nie znamy (jeszcze) treści samego planu – dostęp do niego jest przedmiotem oddzielnego postępowania przed belgijskim sądem.

Czy TCF da się naprawić? W naszej skardze do organów ochrony danych argumentowaliśmy, że zgoda na przetwarzanie danych w ramach giełd reklamowych nie jest dobrowolna ani świadoma. Internauci i internautki de facto nie wiedzą, na co się godzą, komu udostępniają dane (widzieliście kiedyś listę zaufanych partnerów IAB Europe?) ani jakie to ma konsekwencje dla ich prywatności.

Naszym zdaniem jedyne rozwiązanie to zmiana modelu reklamowego. Alternatywą może być reklama kontekstowa – czyli dopasowana do treści, obok której się pojawia (np. reklama rowerów na blogu rowerowym). Inną opcją jest reklama personalizowana, ale w oparciu o preferencje ujawnione wprost przez użytkowników i użytkowniczki za pomocą odpowiednich narzędzi – a nie ich zainteresowania i cechy wyinterpretowane przez pośredników na podstawie zachowania w sieci.

Dla zdominowanego dziś przez śledzącą reklamę i interesy branży reklamowej i cyfrowej Internetu to byłaby rewolucja. Czy do niej dojdzie? Dowiemy się już niedługo.

Image
Inforgrafika z kalendarium sprawy przeciwko IAB Europe

Kalendarium sprawy przeciwko IAB Europe

Aktualizacja po rozprawie: Komisja Europejska i belgijski organ ds. ochrony danych były po naszej stronie. Szczegółowa relacja na Linked.Inie.

Dorota Głowacka, Maria Wróblewska
Współpraca

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.