Artykuł 10.10.2017 1 min. czytania Tekst Image W najbliższych dniach pilnie oglądajcie odwiedzane przez Was strony internetowe. Jeżeli zobaczycie na nich poniższy symbol, to znak, że ktoś Was śledzi! PS „A co, jeśli mam zainstalowanego uBlocka?” To, że nie widzicie reklam, nie oznacza, że nie jesteście w ich grupach celowych. Już kilkudniowy test z wyłączonym uBlockiem może sprawić, że oko Google’a objawi się Wam w pełnej krasie. Wolicie nie eksperymentować? Już teraz wejdźcie na stronę: Dlaczego mnie śledzisz? Anna Obem Autorka Temat profilowanie biznes reklamowy Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Firmy ubezpieczeniowe niechętnie tłumaczą zautomatyzowane decyzje Ubezpieczyciele niechętnie tłumaczą, w jaki sposób wyliczają wysokość składki. I to mimo obowiązku wyjaśnienia zautomatyzowanej decyzji, który wynika z RODO. Grupa skandynawskich badaczy i badaczek sprawdziła, jak wywiązuje się z tego 26 firm ubezpieczeniowych z Danii, Finlandii, Holandii, Polski i… 28.12.2022 Tekst Artykuł Czy to koniec śledzącej reklamy internetowej? Sprawa przeciwko IAB Europe w pytaniach i odpowiedziach (część 3) We wrześniu belgijski sąd skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytania dotyczące stworzonego przez IAB Europe systemu wymiany informacji o preferencjach użytkowników i użytkowniczek co do profilowania reklam między pośrednikami reklamowymi (TFC). Wcześniej, w lutym 2022 r.,… 07.10.2022 Tekst Artykuł Reklama polityczna na Facebooku – kosmetyka czy realna zmiana Wiodące platformy technologiczne zapowiadają ograniczenie, a nawet zupełną rezygnację z reklam politycznych. Jak interpretować te ruchy? Czy to początek końca tzw. mikrotargetowania w służbie sztabów wyborczych, które wypromowała afera z udziałem Facebooka i Cambridge Analytica? Czy może to tylko… 12.12.2019 Tekst