Artykuł 19.11.2021 4 min. czytania Tekst Image Ministerstwo Sprawiedliwości chce powołać do życia kolejną instytucję zajmującą się ściganiem przestępstw i posiadającą uprawnienia do inwigilacji. Jeśli pomysł zostanie zrealizowany, Inspektorat Wewnętrzny Służby Więziennej będzie dziesiątą formacją tego typu. Do zadań Inspektoratu miałoby należeć pozyskiwanie i utrwalanie dowodów, rozpoznawanie i wykrywanie przestępstw popełnianych przez funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej oraz osoby osadzone w zakładach karnych lub aresztach śledczych, a także zapobieganie tym przestępstwom. Nowa formacja miałaby też zajmować się ściganiem innych osób, które łamią prawo – o ile sprawa miałaby związek z osadzonymi, funkcjonariuszami lub pracownikami Służby Więziennej. Dotychczas podobnymi sprawami zajmowały się inne służby, przede wszystkim CBA (korupcja) i Policja (np. handel narkotykami). Ministerstwo argumentuje, że prowadzenie spraw w środowisku osadzonych i funkcjonariuszy Służby Więziennej jest trudne ze względu na jego hermetyczny charakter. „Tylko znając charakter formacji i jej wewnętrzne uwarunkowania można skutecznie zwalczać tego rodzaju zagrożenia” – stwierdza Ministerstwo Sprawiedliwości w uzasadnieniu projektu, i jest w tym przekonujące. Problemem jest też często duża odległość zakładów karnych od głównych ośrodków miejskich, w których siedzibę mają np. jednostki CBA. Powołanie kolejnej służby oznacza jednak nowe wyzwania. Obok kolizji kompetencji między nowo powstałą formacją a już istniejącymi pojawi się konieczność dalszej rozbudowy infrastruktury technicznej, niezbędnej do prowadzenia kontroli operacyjnej. To jednak nic w porównaniu z dotychczasowym wyzwaniem: polskie służby stosują podsłuchy czy sięgają po dane telekomunikacyjne bez jakiejkolwiek realnej kontroli. Stanowi to zagrożenie dla prywatności każdego i każdej z nas (zobacz historie inwigilowanych) oraz jest niezgodne z prawem Unii Europejskiej. W pierwszej kolejności polskie władze powinny uregulować kwestię niekontrolowanej inwigilacji, a dopiero potem tworzyć następne formacje z uprawnieniami do ingerowania w prywatność obywateli i obywatelek. Inaczej problem łamania praw i wolności przez służby powołane do ochrony tych wartości będzie narastał. Anna Obem, Wojciech Klicki RCL: Projekt ustawy o zmianie ustawy o Służbie Więziennej oraz niektórych innych ustaw Projekt „Wszystko pod kontrolą” realizowany jest z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG. Anna Obem Autorka Temat służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Polskie służby inwigilują bez kontroli. ETPC zażądał wyjaśnień od rządu Europejski Trybunał Praw Człowieka zwrócił się do polskiego rządu o przedstawienie wyjaśnień w sprawie inwigilacji prowadzonej przez służby specjalne. To efekt skarg polskich aktywistów z Fundacji Panoptykon i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz adwokata Mikołaja Pietrzaka, które trafiły do… 18.12.2019 Tekst Artykuł Inwigilacja pod kontrolą? Zacznijmy od informacji dla inwigilowanych Kilka dni temu osoby w różnych miejscach Warszawy odebrały listy z powiadomieniem, że zostały poddane kontroli operacyjnej. Jednak „Agencja Bezpieczeństwa Narodowego”, która podpisała się pod listem, nie istnieje – podobnie jak wskazane w powiadomieniu „Sąd Wojewódzki w Warszawie” i „ustawa z 1… 31.03.2021 Tekst Artykuł Reforma służb. Czy rząd zareaguje na raport NIK? Kontrola nad służbami w Polsce przypomina dziurawy okręt, który nabiera wody. Pasażerowie i załoga – zamiast wspólnymi siłami łatać dziurę – skupiają się na wzajemnych oskarżeniach. Tymczasem jedynym rozwiązaniem jest gruntowna naprawa statku. 26.03.2024 Tekst