Artykuł 26.01.2012 2 min. czytania Tekst Najwyższa Izba Kontroli – naczelny organ kontroli państwowej, dotychczas zajmował się sprawdzaniem legalności działalności państwa. Ale to się zmieni. Od czerwca kontrolerzy NIK będą mieć nieograniczony dostęp do informacji o naszym życiu seksualnym, kodzie DNA czy przekonaniach religijnych. Wystarczy, że mamy jakikolwiek kontakt z przeprowadzanymi przez NIK kontrolami. Wszystkie dane osobowe podlegają ochronie. Jest jednak szczególna kategoria informacji – o naszych nałogach, stanie zdrowia czy pochodzeniu etnicznym, czyli tzw. danych wrażliwych. Dostęp do nich jest szczególnie chroniony przez prawo. Od czerwca tego roku do podmiotów mających dostęp do danych wrażliwych (np. służby specjalne) dołącza NIK. NIK uzyskuje wyjątkowo szeroki dostęp do takich szczególnie chronionych danych. Niepotrzebna jest zgoda przełożonego, nie trzeba wskazywać, na potrzeby jakiej kontroli i jakie konkretnie informacje są potrzebne. Tego typu ograniczenia znajdujemy w ustawach dotyczących służb specjalnych. Być może w szczególnych okolicznościach kontrolerom potrzebny będzie dostęp do danych wrażliwych, np. do stanu zdrowia. Ale niedopuszczalny jest ogólny, nieograniczony (tzw. blankietowy) dostęp do najbardziej chronionych tajemnic. Prywatność jest wartością chronioną konstytucyjnie - jej ograniczenie możliwe jest tylko w drodze ustawy, przy zachowaniu odpowiedniego poziomu precyzji i konkretności. Art. 29 ustawy o NIK, o którym mowa, nie spełnia tego wymogu. Po co kontrolerom dostęp do wrażliwych danych obywateli? Uzasadnienie nowelizacji ustawy o NIK (z 2010 r.), która wprowadziła kontrowersyjny przepis, nie odpowiada na to pytanie. Projekt przeszedł przez Sejm bez większych problemów. Ryzyko naruszenia prywatności nie zwróciło niczyjej uwagi. Jedynie ówczesny GIODO sygnalizował problem. Jednak większe kontrowersje wzbudzało wprowadzenie do NIK audytu zewnętrznego. Czy w tej sytuacji pozostaje nam jedynie nadzieja, że kontrolerzy nie będą nadużywać swoich uprawnień? Dostęp do danych wrażliwych dla NIK wprowadziła ustawa i tylko ustawa może je odebrać. Jeśli politycy zauważą, jak poważne zagrożenie dla prywatności wprowadzili, mogą jeszcze to naprawić. Doświadczenie uczy, że przy odpowiedniej determinacji ustawę można przeprowadzić przez Parlament zaledwie w ciągu kilku tygodni. W przypadku NIK mamy czas do czerwca. Wojciech Klicki Małgorzata Szumańska Autorka Temat prawo dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast Koniec „Tarczy prywatności”. I co dalej? Rozmowa z Marcinem Marutą 16 lipca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w głośnej sprawie Schrems II stwierdził, że Stany Zjednoczone nie gwarantują ochrony danych osobowych na takim poziomie, jakiego wymaga UE. A konkretnie nie gwarantuje jej „Tarcza prywatności” – umowa między Unią a Stanami, która od 2016 r.… 08.10.2020 Dźwięk Artykuł Żądanie list wyborców jest niezgodne z prawem. Apelujemy do samorządowców o nieprzekazywanie danych Poczcie Polskiej Urzędy gmin w całej Polsce otrzymały maila od Poczty Polskiej, która – powołując się na ustawę Tarcza 2.0 i decyzję premiera – zażądała udostępnienia list wyborców. Jednak dopóki ustawa o wyborach korespondencyjnych nie zostanie przyjęta, poczta nie jest organizatorem wyborów, a … 23.04.2020 Tekst Artykuł Decyzja w rękach Komisji Europejskiej O tym, czy polskie małe i średnie przedsiębiorstwa zostaną zwolnione z niektórych obowiązków wynikających z RODO, ma zdecydować Komisja Europejska. Jednak póki się na to nie zgodzi, ten budzący ogromne kontrowersje i krytykowany przez nas pomysł Ministerstwa Cyfryzacji zniknie z projektu nowej… 01.03.2018 Tekst