Artykuł 23.04.2016 5 min. czytania Tekst Image W czwartek 21 kwietnia poznaliśmy wreszcie zapowiadany od miesięcy, a trzymany długo w tajemnicy, projekt ustawy antyterrorystycznej. Naszym zdaniem część proponowanych przepisów jest niezgodna z Konstytucją i Kartą praw podstawowych. Nie dotyczą one tylko terrorystów i osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa – dotkną nas wszystkich, ograniczając nasze prawa i wolności. PRZEJDŹ DO APELU Ustawa zawiera m.in. następujące niebezpieczne propozycje: 1. Wszyscy nie-Polacy = podejrzani Turyści i osoby mieszkające w Polsce, ale niemające polskiego obywatelstwa będą mogły być podsłuchiwane bez zgody sądu, a policja będzie mogła w każdej chwili żądać od nich odcisków palców. To stwarza ogromne pole do dyskryminacji np. na podstawie koloru skóry! A jednocześnie ryzyko nadużyć również wobec polskich obywateli. 2. Szersze uprawnienia służb ABW będzie miała możliwość zdalnego dostępu do publicznych baz danych (np. bazy ubezpieczeń społecznych o tym, kto płaci nasze składki, gminy – gdzie do przedszkola chodzą nasze dzieci), a korzystanie z tych uprawnień nie będzie podlegało jakiejkolwiek kontroli. 3. Ograniczenie wolności zgromadzeń Ustawa poszerza uprawnienia służb nie tylko w walce z osobami, które chcą dokonać np. zamachu bombowego, ale w każdej sytuacji, w której istnieje podejrzenie zagrożenia przestępstwem o charakterze terrorystycznym. A to zostało zdefiniowane bardzo szeroko i obejmuje np. zakłócenie działania strony internetowej administracji rządowej. Takie „zakłócenia” miały miejsce choćby w 2012 r., kiedy obywatele protestowali przeciwko ACTA i w ten sposób chcieli powstrzymać rząd przed podpisaniem umowy. Wystąpienie zdarzenia o charakterze terrorystycznym będzie mogło być pretekstem do zakazu organizacji demonstracji. 4. Ograniczenie swobody komunikacji Nie będzie już można legalnie kupić anonimowo karty pre-paid: przy zakupie trzeba będzie podać dane osobowe (m.in. numer PESEL). Potencjalni terroryści łatwo ominą to ograniczenie, korzystając np. z kart zagranicznych lub kupionych przez podstawione osoby. Ucierpią dziennikarze chroniący swoje źródła i zwykli obywatele, pragnący zachować anonimowość. [AKTUALIZACJA] Szczegółowa analiza projektowanych przepisów skłania nas do dalszych niewesołych wniosów. Kolejną ingerencją w wolność komunikacji będzie blokowanie dostępu do treści w Internecie. Na żądanie Szefa ABW dostawcy Internetu będą zmuszani do zablokowania dostępu do określonych treści (a w praktyce – serwisów internetowych). Dopiero po 5 dniach sąd oceni, czy żądanie było zasadne. Niebezpieczne materiały nie znikną w ten sposób z sieci, a zdeterminowane osoby będą mogły do nich dotrzeć innymi kanałami. Ale filtry służące blokowaniu w przyszłości będą mogły być wykorzystywane do ograniczania dostępu innych „kontrowersyjnych” treści. Powstawanie drakońskiego prawa odbywa się bez jakichkolwiek konsultacji, w aurze braku przejrzystości i wbrew wszelkim standardom (projekt został opublikowany przez MSWiA dopiero po tym, jak Fundacja Panoptykon opublikowała projekt otrzymany z anonimowego źródła). Domagamy się od Władz Rzeczypospolitej Polskiej rezygnacji z najbardziej niebezpiecznych dla praw i wolności rozwiązań oraz prowadzenia prac nad ustawą zgodnie z demokratycznymi standardami. Ustawa ma obowiązywać już 1 czerwca! Rząd nie widzi potrzeby debaty w tej sprawie ze społeczeństwem. Dołącz do ludzi, którzy nie chcą milczeć, gdy stawką są ich prawa i wolności. Podpisz apel i przekaż go innym! Anna Obem Autorka Temat antyterroryzm bezpieczeństwo służby zgromadzenia blokowanie sieci Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Pytamy ABW, jak często inwigiluje bez zgody sądu ABW może inwigilować cudzoziemców bez zgody sądu, jeżeli podejrzewa ich o szpiegostwo lub prowadzenie działalności terrorystycznej. Spytaliśmy Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ile razy w ciągu ostatnich siedmiu lat skorzystał z tego uprawnienia. 12.02.2024 Tekst Artykuł Suma naszych strachów. Czego się boimy w związku z kryzysem na granicy? W Fundacji Panoptykon bardzo poważnie traktujemy zobowiązanie, jakim jest nasza misja. Konsekwentnie, od ponad dekady, kontrolujemy kontrolujących – bez względu na ich barwy polityczne. Niezwykle rzadko zabieramy głos w sprawach bezpośrednio z tą misją niezwiązanych. Ale kiedy widzimy, że… 01.10.2021 Tekst Artykuł Nie będzie kontroli logowania się na skrzynki. Pomysł MON przepadł Ministerstwo Obrony Narodowej chce nałożenia na dostawców poczty elektronicznej obowiązku przechowywania informacji o logowaniu się użytkowników do skrzynek e-mail. Podobne informacje już teraz muszą przechowywać operatorzy telekomunikacyjni na potrzeby polskich służb, które mogą po nie sięgać bez… 10.10.2022 Tekst