Artykuł Czas na polskiego Pegasusa? Powstaje Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości Rząd chce, by Policja zyskała nowe uprawnienia, które pomogą jej w walce z internetowymi przestępcami. W tym celu planuje powołać Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości – poinformowali o tym na wtorkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki i minister Mariusz Kamiński. Ponownie musimy zaufać rządzącym na słowo, że inwigilować będą tylko tych, którzy mają swoje za uszami. 29.07.2021 Tekst
Artykuł „Jak postępuje uczciwie, to nie ma się czego bać” – politycy o Pegasusie Skandal z używaniem Pegasusa przez polskie służby jeszcze do końca nie wybrzmiał, więc być może czeka nas ujawnienie nazwisk kolejnych zaatakowanych osób. Mimo skandalu służby działają tak, jak gdyby nic się nie działo. 05.01.2022 Tekst
Artykuł Zatrzymać niekontrolowaną inwigilację: petycja Panoptykonu w Senacie Senacka komisja praw człowieka uznała dziś, że w Polsce potrzebna jest kompleksowa reforma nadzoru nad służbami i izba wyższa powinna przygotować propozycje zmian prawa. To efekt petycji Panoptykonu z czerwca ubiegłego roku, którą wsparła grupa obywateli i obywatelek oraz organizacji społecznych. 09.02.2022 Tekst
Artykuł Tajne operacje z motywacją polityczną: czy to początek końca zaufania do policji? Patrol policji na rogu ulicy to nie jest powód do niepokoju: w normalnie działającym państwie to raczej sygnał, że jest ktoś, kto czuwa nad naszym bezpieczeństwem. Lepszy taki patrol, niż słabo widząca i zawodna kamera monitoringu. Przez ponad 25 lat wolnej Polski oswoiliśmy się z widokiem przyjaznej obywatelom policji na ulicach. Co innego tajniacy śledzący niewinnych obywateli i najeżone sprzętem podsłuchowym wozy operacyjne, zaparkowane w miejscach protestów. Czy afera z inwigilacją opozycji to już powód, żeby ogrzewać stare lęki? Jak kontrolować tajne działania służb w przestrzeni publicznej? 22.08.2017 Tekst
Artykuł Oscar dla Poitras czy Snowdena? Edward Snowden, człowiek, który ujawnił globalną skalę i co najmniej wątpliwe cele amerykańskich programów masowej inwigilacji, nie ma najlepszej prasy. Światowe media, z nielicznymi wyjątkami, chętniej widzą w nim zdrajcę amerykańskiej racji stanu niż bohatera występującego w obronie milionów obywateli. Laura Poitras – dokumentalistka od lat odsłaniająca kulisy działań tajnych służb i zbrodnie popełniane w imię wojny z terroryzmem – w tej nierównej debacie postawiła na szali swój najnowszy film. CITIZENFOUR słowami samego Edwarda Snowdena tłumaczy jego dylematy i ostateczne wybory: od ujawnienia tajnych dokumentów, przez ucieczkę do Hong Kongu, po przyjęcie azylu w Moskwie. Czy najwyższa nagroda przyznana przez amerykańską Akademię Filmową to już sygnał, że ta narracja się przyjęła? 23.02.2015 Tekst