Artykuł Witamy Ministra Administracji i Cyfryzacji – i przypominamy, co jest do zrobienia Wspólnie z grupą organizacji pozarządowych wysłaliśmy list powitalny do Ministra Administracji i Cyfryzacji. 28.11.2011 Tekst
Artykuł Kto najczęściej pyta o dane retencyjne? Publikujemy dane Publikujemy pierwsze - bardziej szczegółowe - dane na temat tego, jakie służby i jak często pytają o dane retencyjne obywateli. Niestety, tylko dla niespełna 50% zapytań. Pełnego obrazu nie ma nikt, nawet Minister Cichocki – sekretarz kolegium ds. 10.02.2011 Tekst
Artykuł Krytyczne uwagi do ustawy o Żandarmerii Wojskowej: nie chcemy kolejnej „służby specjalnej” W odpowiedzi na zaproponowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej projekt zmian w ustawie o Żandarmerii Wojskowej, Fundacja Panoptykon przekazała Ministerstwu s 07.08.2010 Tekst
Artykuł Tajne operacje z motywacją polityczną: czy to początek końca zaufania do policji? Patrol policji na rogu ulicy to nie jest powód do niepokoju: w normalnie działającym państwie to raczej sygnał, że jest ktoś, kto czuwa nad naszym bezpieczeństwem. Lepszy taki patrol, niż słabo widząca i zawodna kamera monitoringu. Przez ponad 25 lat wolnej Polski oswoiliśmy się z widokiem przyjaznej obywatelom policji na ulicach. Co innego tajniacy śledzący niewinnych obywateli i najeżone sprzętem podsłuchowym wozy operacyjne, zaparkowane w miejscach protestów. Czy afera z inwigilacją opozycji to już powód, żeby ogrzewać stare lęki? Jak kontrolować tajne działania służb w przestrzeni publicznej? 22.08.2017 Tekst
Artykuł Co po Patriot Act? Debata w USA, impas w UE W Stanach Zjednoczonych trwa gorący spór o to, co wolno służbom. Formalnie przestał obowiązywać kontrowersyjny Patriot Act, który umożliwiał masową inwigilację obywateli USA. Senat właśnie debatuje nad przyjęciem jego następcy o dość zwodniczej nazwie Freedom Act, który ma godzić wodę z ogniem – skuteczność działania służb z poszanowaniem praw obywatelskich. Wygląda jednak na to, że Obama zaproponował zgniły kompromis: obie strony sporu – zwolennicy twardego kursu w „wojnie z terroryzmem” i ci, którzy nie chcą na jej ołtarzu poświęcić konstytucyjnych wartości – są niezadowolone. Co symptomatyczne, w całej debacie nie pojawia się problem masowej inwigilacji cudzoziemców, mimo że to przede wszystkim w nich – a więc również w nas, Europejczyków, Polaków – są wymierzone działania amerykańskich służb. Amerykanie mają własny problem. Ale dlaczego Europa nie zajmuje się swoim? 01.06.2015 Tekst