Artykuł Kręta droga do informacji publicznej Fundacja Panoptykon wzięła udział w ogłoszonych przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji konsultacjach społecznych dotyczących centralnego repozytorium informacji publicznej. W repozytorium udostępniane mają być informacje publiczne o szczególnym znaczeniu dla rozwoju innowacyjności i społeczeństwa informacyjnego. Organizacje specjalizujące się w tematyce dostępu do informacji publicznej zwróciły uwagę, że MAiC proponuje rozwiązania techniczne, a wciąż nie ma odpowiedzi na najważniejsze pytanie: jakie dane i w jaki sposób przygotowane miałyby być tam umieszczane. 09.08.2012 Tekst
Artykuł Rządzie, otwórz się! Apele organizacji społecznych o przystąpienie Polski do Partnerstwa na rzecz Otwartych Rządów (OGP) pozostają głosem wołającego na puszczy. Listy otwarte, rekomendacje działań, które polski rząd mógłby podjąć na rzecz zwiększenia przejrzystości, nie przyniosły pożądanego efektu w postaci złożenia deklaracji przystąpienia do OGP. 19.06.2012 Tekst
Artykuł Pogubieni w liczbach Ile razy w 2012 roku sądy, prokuratura, policja i inne służby sięgały po dane telekomunikacyjne: billingi, dane abonenckie i geolokalizację? Mamy już wszystkie możliwe dane, ale im ich więcej, tym więcej znaków zapytania. 03.04.2013 Tekst
Artykuł Katarzyna Szymielewicz: Rynek nie poradzi sobie z cyfrowymi gigantami. Do gry musi wejść regulator Mierzymy się z upadkiem niezależnych mediów, z uzależnieniem ludzi od informacyjnych bodźców, z zanikiem krytycznego myślenia i coraz lepiej kamuflowaną manipulacją, która zniekształca debatę publiczną w kluczowych dla demokracji momentach. Wobec tych zagrożeń musimy odejść od liberalnego założenia, że jednostka sama sobie poradzi – w wywiadzie z Michałem Płocińskim z redakcji Plus Minus mówi Katarzyna Szymielewicz, prawniczka, szefowa fundacji Panoptykon. 15.10.2019 Tekst
Artykuł Czy nowy cyfrowy ład jest możliwy? Wyobraźmy sobie nowy, cyfrowy ład. Taki, w którym ludzie nie są przetwarzani, jak cyfrowa biomasa, ale mają prawo głosu i są w stanie decydować o swoich danych. Dostają usługi, które są dopasowane do ich potrzeb, a jednocześnie bezpieczne. Nie wysyłają ich danych na giełdy reklam, nie śledzą bez pozwolenia, nie tworzą fałszywych lub nadużywających profili. Nowy cyfrowy ład, w którym wiedza o ludziach, która dziś jest kontrolowana wyłącznie przez komercyjne firmy, zaczyna być wykorzystywana do rozwiązywania wspólnych problemów. Cyfrowy ekosystem, w którym nasze dane karmią projekty i realizują cele, które sami uznajemy za ważne. Brzmi jak utopia? Niekoniecznie, raczej jak ambitny polityczny projekt dla Unii Europejskiej. 28.10.2019 Tekst