Artykuł Lex Uber, czyli kolejny odcinek sagi o blokowaniu Internetu Sezon na blokowanie Internetu trwa. Do ciągle rozszerzającego się katalogu stron internetowych, które różne instytucje mają prawo zablokować, niedługo mogą – z inicjatywy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa – dołączyć strony i aplikacje podmiotów oferujących bez wymaganej licencji pośrednictwo przy przewozie osób. Ponieważ regulacja zdaje się być wymierzona przede wszystkim w najbardziej rozpoznawalnego i najsilniejszego gracza na rynku, projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców przyjęło się określać mianem lex Uber. 17.11.2017 Tekst
Artykuł Internet jak marzenie Internet działający ponad granicami państw, w którym panuje pełna wolność słowa, a „cenzura” pojawia się tylko jako hasło historyczne na Wikipedii. To marzenie, od którego jesteśmy coraz dalej. Nie tylko przez działania wielkich korporacji, które podzieliły między siebie internetowy tort, ale też kolejnych państw stopniowo niszczących „sen o wolnym Internecie”. Coraz silniej dotyczy to także Polski. 11.01.2018 Tekst
Artykuł Nowa ustawa o BIG-ach – nie taka zła Ministerstwo Gospodarki prowadzi prace nad zmianami w ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych. Ten ważny akt prawny reguluje m.in. zasady przetwarzania danych o niespłaconych długach oraz funkcjonowanie tzw. biur informacji gospodarczej. BIG-i są firmami, które zarabiają na pośredniczeniu w wymianie informacji o niespłaconych zobowiązaniach i prowadzą tzw. czarne listy dłużników. Fundacja Panoptykon już dwukrotnie krytycznie odnosiła się do kolejnych wersji projektu założeń. Obecna propozycja resortu gospodarki – mimo że niepozbawiona wad – zmierza jednak w lepszym kierunku. 02.07.2015 Tekst
Artykuł Co łączy Ubera i dopalacze? Odpowiedź jest prosta – blokowanie. W nowym wydaniu wraca ono do lex Uber. Apetytu na blokowanie stron z dopalaczami nie traci też minister zdrowia. 22.03.2018 Tekst
Artykuł Właściciele bitcoinów pod lupą skarbówki Giełdy i kantory obracające kryptowalutami otrzymały przed świętami pisma z Krajowej Administracji Skarbowej. KAS żąda przekazania informacji o wszystkich klientach. Oczywiście chodzi o podatki, ale fiskus oczekuje zbyt wiele, bo traktuje wszystkich klientów giełd jak potencjalnych oszustów. 10.04.2018 Tekst