W związku z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi Stowarzyszenie 61 po raz kolejny rozesłało do kandydatów na posłów i senatorów kwestionariusz z pytaniami.

Od kilku miesięcy trwają negocjacje w trilogu Komisja Europejska, Parlament Europejska i Rada nad ostatecznym tekstem rozporządzenia w sprawie ochrony danych osobowych.

Ależ mamy sprawne państwo! Dokładnie 7 dni temu, 14 marca, otrzymaliśmy od Ministerstwa Finansów odpowiedź na wniosek o udostępnienie informacji publicznej, w którym stwierdzano, że jest zbyt wcześnie, by odpowiedzieć na pytania dotyczące Centralnego Mechanizmu Oceny. Ministerstwo nie było w stanie powiedzieć, kiedy powstanie wprowadzająca go ustawa. Jednocześnie z doniesień medialnych i ujawnionych dokumentów wynikało, że banki już kończą prace nad wdrożeniem systemu.

W styczniu tego roku Komisja Europejska zaprezentowała projekt przepisów, które mają regulować ochronę prywatności użytkowników Internetu.

Ministerstwo Cyfryzacji już w marcu przedstawiło roboczy projekt nowej ustawy o ochronie danych osobowych. Projekt jest częścią unijnej reformy ochrony prywatności. Nowe unijne rozporządzenie obowiązuje bezpośrednio, jednak niektóre kwestie zostały pozostawione do uregulowania samodzielnie przez państwa. Należą do nich np. kształt organu ochrony danych, odpowiednie procedury czy wiek wyrażenia przez dziecko zgody na przetwarzanie danych. Dokument resortu cyfryzacji nie obejmuje tych wszystkich zagadnień i zapowiada, że resztę propozycji poznamy w późniejszym terminie. Pomimo że publiczne konsultacje jeszcze nie zostały ogłoszone, to zdecydowaliśmy się przedstawić krótkie uwagi do wstępnego projektu ustawy o ochronie danych osobowych.