Artykuł ITU chce regulować Internet, my apelujemy: dopuśćcie obywateli do stołu! Kiedy kilkadziesiąt organizacji z całego świata podejmuje skoordynowane działania, żeby wydobyć konkretne dokumenty negocjacyjne, wiadomo, że stawka jest wysoka. 18.05.2012 Tekst
Artykuł Trybunał Konstytucyjny przeciwny ograniczaniu prawa dostępu do informacji publicznej W wyroku z 18 kwietnia 2012 r. Trybunał Konstytucyjny (sygn. K 33/11) stwierdził, że zmiana ustawy o dostępie do informacji publicznej – nazywana „poprawką Rockiego” - jest niezgodną z Konstytucją. Oznacza to, że od chwili publikacji wyroku przepis umożliwiający ograniczenie dostępu do informacji publicznej ze względu na „ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa” nie obowiązuje. Niestety – ze względu zakres wniosku Prezydenta – Trybunał mógł uznać ten przepis za niekonstytucyjny jedynie ze względów proceduralnych, nie odniósł się natomiast do tego, czy takie ograniczenie dostępu do infomacji publicznej jest dopuszczalne w demokratycznym państwie. 19.04.2012 Tekst
Artykuł Informacja czy tajemnica publiczna? Monitoring wizyjny w polskich miastach Informacja publiczna bywa niekiedy strzeżona tak pilnie, że zdaje się urastać do rangi tajemnicy państwowej. Przekonaliśmy się o tym po raz kolejny, zbierając informacje na temat monitoringu wizyjnego w polskich miastach. Pierwsze częściowe wyniki przedstawimy już w najbliższy czwartek w trakcie seminarium "Kto na nas patrzy? Obywatel pod obserwacją kamer", które organizujemy we współpracy z Rzecznikiem Praw Obywatelskich i Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych. 08.10.2012 Tekst
Artykuł Co władza mówi o swoich działaniach? Ciąg dalszy historii mikrofonów w Mławie Jakiś czas temu przez media przetoczyła się dyskusja na temat systemu monitoringu, jaki zainstalowano w Mławie. Władze miasta oceniły, że nagrywanie obrazu ulic nie wystarczy do tego, by skutecznie dbać o bezpieczeństwo. Zainstalowano głośniki i mikrofony. 10.11.2011 Tekst
Artykuł O jeden wpis za daleko Powiedzenie „jak cię widzą, tak cię piszą” nabiera nowych znaczeń w kontekście Internetu. Bo niestety czasem zdarza się, że widzą ci, którzy nie powinni i łatwo mogą spisać… na straty. Wspomaganie się portalami społecznościowymi przy rekrutacji pracowników i sprawdzanie profili potencjalnych kandydatów to coraz powszechniejsze zjawisko. A skoro w oparciu o takie kryteria można zadecydować o tym, czy się kogoś zatrudni, równie dobrze można podjąć decyzję o zwolnieniu. Z powodu zdjęcia, wpisu czy komentarza… 22.01.2013 Tekst