Artykuł ProteGO Safe: czy państwo zasłuży na zaufanie obywateli? ProteGO Safe zyskało już na miano najbardziej dyskutowanej aplikacji 2020 r. 08.06.2020 Tekst
Artykuł ProteGO Safe: instalować czy nie? Rządowa aplikacja do monitorowania kontaktów społecznych ProteGO Safe wciąż wzbudza skrajne emocje. Kampania reklamowa, w której Ministerstwo Cyfryzacji zachęca do jej instalowania, zderza się ze sceptycyzmem internautów zalewających profil Ministerstwa na Facebooku komentarzami w stylu „niczego, co rządowe, instalować nie będę”. Czy ta nieufność jest uzasadniona? Instalować czy nie instalować ProteGO Safe? Czy aplikacja została zaprojektowana w sposób zgodny z RODO i budzący społeczne zaufanie? Z tego tekstu dowiecie się, czy ProteGO Safe stanowi zagrożenie dla Waszych danych osobowych (ale to nie jedyne pytanie, które powinniście sobie zadać przed instalacją). 03.08.2020 Tekst
Artykuł Poczta: musieliśmy słuchać Premiera Czy poczta mogła przetwarzać dane 30 milionów obywateli i obywatelek w celu organizacji wyborów, które się nie odbyły 10 maja? My uważamy, że nie, i dlatego w lipcu złożyliśmy pozew przeciwko spółce. Poczta ma jednak inne zdanie i żąda oddalenia powództwa. Nie zgadzamy się z jej argumentami i czekamy na wyznaczenie daty rozprawy. Tymczasem szalę na naszą stronę przechylił niedawny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie uznający decyzję premiera, który zlecił poczcie przygotowanie wyborów, za rażąco naruszającą prawo, a przez to – niewykonalną. 12.10.2020 Tekst
Artykuł Platformy cyfrowe pod ostrzałem także w USA Podczas gdy w Europie trwa ożywiona debata (w której aktywnie uczestniczymy) nad stworzeniem w UE nowych zasad dla platform internetowych w ramach tzw. kodeksu usług cyfrowych, mocno zaawansowana dyskusja o tym, jak powinny one funkcjonować, odbywa się w amerykańskim Kongresie. 15.10.2020 Tekst
Artykuł Ustawa o wolności słowa? Raczej ustawa inwigilacyjna 2.0! Zamiast obiecywanej wolności słowa w Internecie ogłoszony z hukiem projekt ustawy ministra Ziobry wprowadza inwigilację i cenzurę. Zamiast ograniczać władzę platform internetowych i umożliwiać Polkom i Polakom swobodne wyrażanie poglądów w sieci – przyznaje nowe możliwości służbom, które będą mogły na masową skalę sprawdzać, co robimy on-line, i proponuje ochronę tylko wybranych poglądów oraz grup, które dziś czują się dyskryminowane na Facebooku lub YouTubie. Wyjaśniamy, co znalazło się w projekcie i dlaczego nazywamy go ustawą inwigilacyjną 2.0. 04.02.2021 Tekst