Artykuł Procedura wyborów nowego GIODO zamieniła się w farsę… Procedura wyborów nowego GIODO zamieniła się w farsę. Okazało się bowiem, że jedyny kandydat formalnie nigdy nim nie był, ponieważ Marszałek Sejmu wstrzymał nadanie wnioskowi o jego wybór numeru druku sejmowego. Mirosław Wróblewski wycofał się z kandydowania, bo dowiedział się nieoficjalnie, że nie może już liczyć na poparcie członków klubu poselskiego Platformy Obywatelskiej, który wcześniej sam go zgłosił. 02.02.2015 Tekst
Artykuł Niemal rok temu, 19 lutego 2014 r… Niemal rok temu, 19 lutego 2014 r., wygraliśmy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego. Sąd nakazał odpowiedzieć SKW na pytania o współpracę ze służbami zagranicznymi. 03.02.2015 Tekst
Artykuł W przyszłym tygodniu do USA przyjeżdża kanclerz Niemiec… W przyszłym tygodniu do USA przyjeżdża kanclerz Niemiec Angela Merkel. Z tej okazji amerykański rząd ogłosił, że zamierza wprowadzić bardziej restrykcyjne zasady dla programów masowej inwigilacji. Zmiany przetwarzania danych przez NSA, FBI czy CIA są jednym z elementów reformy funkcjonowania służb autorstwa administracji prezydenta Obamy. Do tej pory dane dotyczące komunikacji elektronicznej obywateli USA były natychmiast niszczone, gdy „okazywały się bezwartościowe dla celów wywiadowczych”. Informacje o obcokrajowcach nie podlegały takiej ochronie. W konsekwencji mogły być przetwarzanie przez amerykańskie służby bez żadnych ograniczeń czasowych. Teraz ma się to jednak zmienić... 04.02.2015 Tekst
Artykuł Blokowanie stron internetowych wraca jak bumerang… Blokowanie stron internetowych wraca jak bumerang. Posłowie Solidarnej Polski ponownie złożyli w Sejmie projekt uchwały, której celem jest zobowiązanie Ministra Administracji i Cyfryzacji do przygotowania rozwiązań gwarantujących rodzicom Internet bez pornografii. 05.02.2015 Tekst
Artykuł Czipowanie ludzi to przyszłość techniki… „Czipowanie ludzi to przyszłość techniki” – twierdzą przedstawiciele „sztokholmskiego domu innowacji”. 400 pracowników pracujących w tej szwedzkiej firmie ma już zaszyte pod skórą nadajniki z cyfrowymi wizytówkami i danymi służącymi m.in. do pokonywania bramek w firmie oraz korzystania z kserokopiarek. Pomysłodawcy (firma i współpracująca z nią grupa bio-hackerów) twierdzą, że chcą zbadać na sobie możliwości płynące z czipowania ludzi. Ich zdaniem w przyszłości w ten sposób będziemy komunikować się np. z urzędem skarbowym, Google’em albo Facebookiem. 06.02.2015 Tekst