Zaniepokojone nowym internetowym wyzwaniem szkoły wysyłają apele do rodziców, żeby nie pozwalali dzieciom oglądać serialu przeznaczonego dla dużo starszych odbiorców. Zamiast tego mogłyby rozsyłać poradnik Agnieszki E. Taper Twoje dziecko w sieci. Przewodnik po cyfrowym świecie dla (czasami) zdezorientowanych rodziców. Poradnik ukazał się właśnie nakładem Wydawnictwa Literackiego, a patronat nad nim objęła Fundacja Panoptykon.
Od kilku dni spotykam rodziców studiujących przesyłane przez szkoły wiadomości na temat serialu Squid Game. To reakcja szkół na nową, niepokojącą modę wśród dzieci, które podejmują zabawy w konwencji pokazanych w serialu gier. Gier, które znamy z podwórka, a które w Squid Game przyjmują niepokojący obrót: przegrana oznacza śmierć. Szkoły zwracają uwagę na to, że bijąca rekordy popularności koreańska produkcja, skądinąd świetna i podejmująca ważne społeczne tematy, nie jest przeznaczona dla tak młodych widzów. Niby nic bardziej oczywistego – w końcu serial wyraźnie oznaczony jest jako 16+. Dlaczego zatem pedagodzy postanowili zabrać głos?