Artykuł 20.07.2016 1 min. czytania Tekst Image Amerykański Sąd Apelacyjny wydał w ubiegłym tygodniu ważny wyrok w batalii prawnej pomiędzy amerykańskim rządem a firmą Microsoft. Choć sprawa może wydawać się odległa, w gruncie rzeczy dotyczy każdego z nas. Zdaniem sądu firma nie musi udostępniać amerykańskim służbom treści wiadomości e-mail, jeśli są one przechowywane wyłącznie na serwerach poza granicami USA. Zdaniem Brada Smitha, reprezentującego w tym sporze firmę, wyrok gwarantuje użytkownikom usług Microsoftu, że ich prywatna korespondencja będzie lepiej chroniona przed masową inwigilacją prowadzoną przez amerykańskie służby. Skalę tej ostatniej poznaliśmy bliżej dzięki informacjom ujawnionym 3 lata temu przez Edwarda Snowdena. Spór Microsoftu z rządem rozpoczął się niewiele później, a zdaniem większości komentatorów potrwa jeszcze długo, ponieważ sprawa dotrze do amerykańskiego Sądu Najwyższego. Wojciech Klicki Autor Temat programy masowej inwigilacji Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Pamiętajmy o Snowdenie (i ujawnionej przez niego masowej inwigilacji) Sześć lat temu Edward Snowden ujawnił światu, że amerykańskie służby inwigilują Internet na masową skalę, wywołując tym samym debatę o tym, co wolno służbom w ramach wojny wypowiedzianej terroryzmowi. 18.09.2019 Tekst Artykuł Hermes w worku. Pytamy Prokuraturę, co kupiła Prokuratura Krajowa miała korzystać z „profesjonalnego narzędzia do automatyzacji procesu gromadzenia informacji z otwartych źródeł” o nazwie Hermes. Spytaliśmy instytucję o szczegóły. 06.03.2024 Tekst Artykuł Prywatność Europejczyków znów pod ostrzałem Kongresu Choć waszyngtoński Kapitol jest od Polski oddalony o ponad 7000 km, to tworzone przez amerykański parlament prawa bardzo często mogą wpływać bezpośrednio na naszą sytuację. Mowa nie tylko o regulacjach dotyczących internetowych gigantów, takich jak Facebook czy Google, z których usług korzystamy w… 20.03.2018 Tekst