Artykuł 15.07.2014 1 min. czytania Tekst Image Brytyjskie służby wywiadu GCHQ (Government Communications Headquarters), blisko współpracujące z NSA (National Security Agency) w dziedzinie masowej inwigilacji, nie były tylko klientem amerykańskich technologii, ale tworzyły też własne narzędzia. Jak wynika z kolejnych materiałów ujawnionych przez Edwarda Snowdena, które opisuje The Intercept, GCHQ opracowało rozwiązania służące inwigilacji i manipulacji w sieci, m.in. poprzez fałszowanie wyników ankiet online, sztuczne zwiększanie statystyk stron, cenzurowanie filmów w serwisie YouTube, zdalne przejmowanie kontroli nad kontami w sieci, wyszukiwanie prywatnych fotografii na Facebooku, fałszywe wpisy na blogach... Więcej o narzędziach pisze na swoim blogu ekspert ds. bezpieczeństwa Bruce Schneier. Podczas gdy trwają przesłuchania w sprawie naruszania przez GCHQ praw człowieka przed specjalnym trybunałem dochodzeniowym (Investigatory Powers Tribunal - IPT), brytyjski parlament próbuje w trybie pilnym przeforsować dodatkowe uprawnienia inwigilacyjne dla służb. DRIP (Data Retention and Investigatory Powers Bill) został ogłoszony w ubiegły czwartek. Akt ten zwiększa możliwości pozyskiwania przez służby danych bez konieczności uzyskiwania nakazów sądowych również od firm operujących poza Wielką Brytanią i poszerza definicję komunikacji o usługi sieciowe, takie jak np. Gmail. Te uprawnienia GCHQ zostały już wcześniej zakwestionowane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W odróżnieniu od amerykańskich partnerów GCQH postanowiło jednak nazywać swoje programy i narzędzia w sposób łatwiejszy do zapamiętania. Jeden z nich nazywa się jak popularny mem internetowy: „Techno Viking”. Fundacja Panoptykon Autor Temat dane osobowe Internet programy masowej inwigilacji Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Czy czeka nas cenzura Internetu? Do przodu posunęły się prace nad przepisami, które doprowadzą do filtrowania wszystkich obrazków, tekstów czy filmików udostępnianych przez nas w popularnych serwisach społecznościowych. O tym, czy nagranie z wykładu, internetowy mem albo zdjęcie z wakacji naruszają prawo autorskie, a tym… 05.06.2018 Tekst Artykuł Branża interaktywna konsultuje Internet. I potwierdza własne tezy Czy wiecie, że 41% internautów „zna szczegóły” RODO, a ponad połowa słyszała o RODO jeszcze przed jego wdrożeniem? Tak wysoka samoocena kompetencji polskich internatów zbiła nas nieco z pantałyku, bo znajomość rozporządzenia nawet wśród prawników nie jest powszechna (ostatecznie mówimy o 99… 05.12.2018 Tekst Artykuł Ukryta cena darmowych usług. Sąd oceni, czy PZU wyłudzał zgody na marketing Żyjemy w świecie, w którym dane osobowe mają dla biznesu realną wartość – i to nierzadko większą niż kwota, którą konsument mógłby zapłacić za usługę. Stąd prawdziwy wysyp „darmowych” usług, w których realna płatność ukryta jest gdzie indziej, a informacja o tym schowana w regulaminach, „zgodach”… 06.07.2022 Tekst