Artykuł 30.06.2014 1 min. czytania Tekst „Copyright trolling” w kolejnej odsłonie: tysiące internautów, którzy rzekomo ściągnęli film „Last minute” w sieci P2P, otrzymało w ostatnich dniach wezwania do zapłaty z jednej z kancelarii adwokackich. Żądaniom pieniędzy towarzyszy groźba wszczęcia postępowania cywilnego, zapłata wiąże się natomiast ze „zrzeczeniem się wszystkich roszczeń” kancelarii i producenta filmu. Cały mechanizm jest bardzo kontrowersyjny – aby móc wysłać wezwania kancelaria składa do prokuratury informacje o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a potem korzysta z danych osobowych ustalonych przez organ ścigania. W przypadku filmu „Drogówka” może to dotyczyć aż 300 tys. numerów IP! Rodzi to poważne wątpliwości etyczne, związanie nie tylko z instrumentalnym wykorzystaniem postępowania karnego, ale również ze świadomym ryzykiem „strzelania na oślep” – wiele wezwań może bowiem trafiać do osób niemających ze sprawą nic wspólnego. Copyright trolling jest próbą omijania problemu braku skutecznych metod ochrony praw naruszonych w internecie (nie tylko autorskich, ale np. też dobrego imienia). Aby kogoś pozwać należy ustalić jego dane, co w obecnym stanie prawnym może być bardzo czasochłonne. Wojciech Klicki Autor Temat dane osobowe Internet Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Martwisz się o zdrowie? Facebook nie pozwoli ci o tym zapomnieć Nie mów Facebookowi, jakich treści nie chcesz oglądać – to wiele nie zmieni. 07.12.2023 Tekst Podcast (Nie)bezpieczne dane. Rozmowa z Piotrem Koniecznym Kto może czuć się bezpieczny w Internecie? Jak firmy dbają o dane swoich klientów? Komu zdarzają się wycieki i jak sobie z nimi radzić? – opowiadał Piotr Konieczny, założyciel portalu Niebezpiecznik.pl, szkoleniowiec i praktyk z dziedziny cyberbezpieczeństwa. 21.03.2019 Dźwięk Artykuł Sejm powinien wybrać nowego Prezesa UODO. Dobrego prezesa Przed nowym Sejmem stoi wiele trudnych i niecierpiących zwłoki zadań zadań. Jedno z nich to wybór nowego Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Osoba, która stanie na czele tego ważnego dla praw i wolności urzędu, nie tylko musi znać się na ochronie danych. 17.11.2023 Tekst