Artykuł 30.06.2014 1 min. czytania Tekst „Copyright trolling” w kolejnej odsłonie: tysiące internautów, którzy rzekomo ściągnęli film „Last minute” w sieci P2P, otrzymało w ostatnich dniach wezwania do zapłaty z jednej z kancelarii adwokackich. Żądaniom pieniędzy towarzyszy groźba wszczęcia postępowania cywilnego, zapłata wiąże się natomiast ze „zrzeczeniem się wszystkich roszczeń” kancelarii i producenta filmu. Cały mechanizm jest bardzo kontrowersyjny – aby móc wysłać wezwania kancelaria składa do prokuratury informacje o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a potem korzysta z danych osobowych ustalonych przez organ ścigania. W przypadku filmu „Drogówka” może to dotyczyć aż 300 tys. numerów IP! Rodzi to poważne wątpliwości etyczne, związanie nie tylko z instrumentalnym wykorzystaniem postępowania karnego, ale również ze świadomym ryzykiem „strzelania na oślep” – wiele wezwań może bowiem trafiać do osób niemających ze sprawą nic wspólnego. Copyright trolling jest próbą omijania problemu braku skutecznych metod ochrony praw naruszonych w internecie (nie tylko autorskich, ale np. też dobrego imienia). Aby kogoś pozwać należy ustalić jego dane, co w obecnym stanie prawnym może być bardzo czasochłonne. Wojciech Klicki Autor Temat dane osobowe Internet Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Po rozprawie Klicki vs Poczta 18 kwietnia odbyła się długo przez nas wyczekiwania rozprawa Klicki vs Poczta. Na wyrok poczekamy jeszcze kilka miesięcy. 18.04.2023 Tekst Artykuł Technologia bez „docelowego odbiorcy” [recenzja] Czy da się zebrać dane, które są pozbawione kontekstu i zebrane w sposób obiektywny? Kim jest „przeciętny użytkownik”? Jeśli interesujesz się zagadnieniem wykluczania przez nową technologię, to na pewno zainteresuje cię praca Kuby Piwowara. 20.10.2023 Tekst Artykuł Jeden kandydat – wiele wyzwań. Parlament wybiera nowego Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych 16 maja kończy się kadencja dotychczasowego Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Do Sejmu wpłynęła jedna kandydatura – urzędujący Prezes Jan Nowak chce ubiegać się o kolejną kadencję. Spróbujemy wyjaśnić, dlaczego to jest zła wiadomość, i wskazać, jakie wyzwania stoją przed UODO. 24.04.2023 Tekst