EDPS, PE i OBWE apelują o ograniczenia dla reklamy śledzącej

Artykuł
21.03.2022
4 min. czytania
Tekst
Image
Grafika z kodem programistycznym

„Przetwarzanie danych najbardziej wrażliwych grup, np. dzieci, może mieć nieprzewidywalne skutki dla całego pokolenia” – pisze Europejski Inspektor Ochrony Danych Wojciech Wiewiórowski i domaga się wprowadzenia do aktu o usługach cyfrowych (DSA) ograniczeń dla śledzącej reklamy. Także Parlament Europejski i OBWE wskazują ważne powody, żeby powiedzieć stop manipulującym algorytmom i targetowaniu treści w sieci na podstawie ogromnych zasobów danych o użytkownikach gromadzonych przez platformy internetowe.

EDPS: Przejrzystość nie wystarczy. Potrzebne są ograniczenia dla śledzącej reklamy

W swojej opinii na temat aktu o usługach cyfrowych Europejski Inspektor Ochrony Danych (EIOD) podkreśla, że zwiększenie przejrzystości targetowania reklamy jest kluczowe, ale nie wystarczy. „Jeśli chcemy na poważnie zmniejszyć ryzyko związane z targetowaną reklamą w Internecie, potrzebujemy więcej niż przejrzystości. W naszej opinii do projektu aktu o usługach cyfrowych apelowaliśmy o zakazanie reklamy opartej na nadmiernym śledzeniu. Istnieją alternatywne, mniej intruzywne formy reklamy, które nie wymagają śledzenia interakcji użytkowników z treścią, ale żeby się upowszechniły, niezbędne są zachęty regulacyjne”.

„Jak to osiągnąć? Powinniśmy rozważyć przynajmniej dalsze ograniczenie kategorii danych osobowych, które mogą być przetwarzane w celach reklamowych. Dane wrażliwe i inne dane, które mogą być użyte do żerowania na słabościach, nie powinny być wykorzystywane do targetowania reklam. Przetwarzanie danych najbardziej narażonych na manipulację grup, np. dzieci, może mieć nieprzewidywalne skutki dla całego pokolenia” – ostrzega Wojciech Wiewiórowski na swoim urzędowym blogu.

PE: Sposób działania platform internetowych umożliwił sianie dezinformacji

O zmiany w zakresie danych wykorzystywanych przez platformy apeluje także Parlament Europejski. Pozwolą one rozwiązać wreszcie inny problem, który w ostatnich latach tylko przybrał na sile: dezinformacji i jej niszczącego wpływu na demokrację. Regulacja algorytmów, które podbijają treści nieprawdziwe i wzbudzające negatywne emocje, lepsze egzekwowanie RODO oraz ograniczenia dotyczące danych o użytkownikach, które platformy mogą przetwarzać m.in. w celach reklamowych – to jedne z kluczowych rozwiązań postulowanych przez Parlament w rezolucji z 9 marca 2022 r.

OBWE: Sposób działania algorytmów platform internetowych wpływa na wolność wypowiedzi

Biuro Przedstawiciela ds. Wolności Mediów OBWE wydało raport, w którym wyjaśnia, jak modele biznesowe bazujące na algorytmach uczenia maszynowego, śledzącej reklamie i gromadzeniu masowych ilości danych o użytkownikach wpływają na dostęp do informacji w sieci, pluralizm opinii i możliwość wyrażania własnych poglądów przez użytkowników i użytkowniczki. Autorzy raportu, podobnie jak EIOD i Parlament Europejski, rekomendują ograniczenia dla śledzącej reklamy w sieci – jako sposób na ochronę wolności wypowiedzi w erze cyfrowej.

Wśród ekspertów wymienionych w raporcie znalazła się m.in. Karolina Iwańska z Panoptykonu. Opracowanie cytuje też badania, które przeprowadziliśmy w ramach projektu Kto (naprawdę) cię namierzył? (s. 82-83).

Anna Obem, Dorota Głowacka

Źródła

Europejski Inspektor Ochrony Danych: Opinion 1/2021 on the Proposal for a Digital Services Act [PDF, 1,11 MB]

Parlament Europejski: Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 9 marca 2022 r. w sprawie obcych ingerencji we wszystkie procesy demokratyczne w Unii Europejskiej, w tym dezinformacji

Parlament Europejski: Foreign disinformation: the EU needs to prepare and respond better [komunikat prasowy]

OBWE: Spotlight on Artificial Intelligence and Freedom of Expression. A Policy Manual [PDF, 12,5 MB]

Temat

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.