Artykuł 13.01.2016 3 min. czytania Tekst Image Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu stwierdził wczoraj, że węgierska ustawa o policji narusza prawo do prywatności. Po zmianach wprowadzonych w 2011 r. ustawa pozwala specjalnym oddziałom antyterrorystycznym na niejawne przeprowadzanie przeszukań domów, instalowanie podsłuchów, otwieranie listów i przesyłek, a także na niekontrolowane przeglądanie i rejestrowanie korespondencji elektronicznej. Trybunał konsekwentnie powtarza: przepisy dotyczące uprawnień służb specjalnych powinny przewidywać silną kontrolę nad ich działaniami i informowanie obywateli o poddaniu inwigilacji. W sprawie Szabo i Vissy przeciwko Węgrom Trybunał uznał, że kwestionowane przepisy mogą dotknąć każdą osobę przebywającą na terenie tego kraju i każdą położoną tam nieruchomość, a obywatele nie dysponują żadnym środkiem weryfikacji, czy byli poddani nadzorowi. Wprowadzenie specjalnych uprawnień służb na potrzeby walki z terroryzmem jest zdaniem Trybunału uzasadnione, jednak Węgry powinny jednocześnie zagwarantować dostateczną ochronę praw swoich mieszkańców. Przepisy prawa powinny wskazywać, że podsłuchiwanie i przechwytywanie komunikacji jest możliwe jedynie wobec osób, co do których istnieje uzasadnione podejrzenie o działalność terrorystyczną. Podjęte środki powinny zaś podlegać zewnętrznej, najlepiej sądowej, kontroli (choćby następczej). Gdy tylko będzie to możliwe bez narażania na szwank prowadzonego postępowania, należy poinformować sprawdzaną osobę o podjętych wobec niej działaniach. Trybunał krytycznie odniósł się również do tego, że węgierskie przepisy nie przewidują usuwania zgromadzonych danych, które okazały się nieprzydatne, a także do braku jasnego wskazania, czy możliwe jest kilkukrotne przedłużanie stosowania ingerujących w prywatność środków kontroli. Temu służyć powinna zewnętrzna kontrola i zapewnienie obywatelom skutecznych narzędzi dochodzenia ich praw. Pierwszym z nich, choć niewystarczającym, jest informacja o tym, że było się poddanym specjalnej kontroli. Zdaniem Trybunału wobec coraz większych możliwości technologicznych, jakimi dysponują służby, szczególnie istotne jest zagwarantowanie, że nadzwyczajne środki nie będą nadużywane. Do podobnych wniosków Trybunał doszedł w grudniu ubiegłego roku w sprawie Zacharow przeciwko Rosji. Stwierdził wówczas, że rosyjskie przepisy uprawniające służby do wykorzystania tajnych środków nadzoru nad komunikacją telefoniczną nie zapewniają odpowiednich i skutecznych gwarancji dla obywateli, co rodzi ryzyko nadużyć. Trybunał podkreślił, że należy ograniczyć stosowanie tajnych środków nadzoru do sytuacji konieczności oraz wprowadzić realną kontrolę sprawowaną przez niezależne organy. Zdaniem sędziów fakt, że tylko te osoby, które są w stanie udowodnić istnienie podsłuchu, mogą zaskarżyć przechwytywanie połączeń, znacznie ogranicza skuteczność tej gwarancji: tylko osoby, wobec których toczy się postępowanie karne, mają szanse dowiedzieć się, że były podsłuchiwane – i to jedynie wtedy, gdy informacje te zostaną wykorzystane przeciwko nim jako dowody. Osoby, wobec których nie rozpoczęto postępowań karnych, są zatem w gorszej sytuacji, bo nie mogą potwierdzić przypuszczeń o byciu podsłuchiwanymi i bronić swojego prawa do prywatności. Choć wyroki dotyczą sprawy węgierskiej i rosyjskiej, naszym zdaniem wyjątkowo uważnie powinni zapoznać się z nimi autorzy projektu nowelizacji ustawy o policji i niektórych innych ustaw, nad którym proceduje obecnie Sejm. Warto wziąć uwagi kolejnego Trybunału pod rozwagę już teraz, bo wiele wskazuje, że proponowane w projekcie rozwiązania nie wytrzymałyby konfrontacji z treścią europejskiej konwencji praw człowieka. Anna Walkowiak Fundacja Panoptykon Autor Temat bezpieczeństwo służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Nikt ci nie powie, kiedy będą cię podglądać. Razem z nami sprzeciw się inwigilacji! Protestujesz, troszczysz się o środowisko, dbasz o swoją prywatność, a może masz kontakty i twojej firmie dobrze się powodzi? Nawet błahy powód może sprawić, że znajdziesz się w kręgu zainteresowań policji lub służb. Ale nikt ci nie powie, kiedy będą cię podglądać. Rusza kampania społeczna Fundacji… 22.03.2021 Tekst Artykuł Trzy lekcje po aferze z Pegasusem Dziennikarze, adwokaci i najważniejsi politycy, m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron, byli inwigilowani za pomocą Pegasusa – wynika z lipcowych doniesień Guardiana. Pegasus to oprogramowanie służące do totalnej inwigilacji, do którego dostęp mają również polskie służby. Z tej afery płyną trzy… 09.08.2021 Tekst Podcast Nie zaufamy służbom, jeśli nie zaczną z nami rozmawiać. Rozmowa o wizerunku służb Jak wygląda decydowanie o formie komunikacji w służbach czy wojsku? O wizerunku służb specjalnych i o tym, dlaczego nie cieszą się one społecznym zaufaniem Wojciech Klicki rozmawia z Anną Grabowską-Siwiec – byłą oficerką Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Sylwią Kuligowską – specjalistką ds.… 07.09.2023 Dźwięk