Artykuł 06.06.2012 2 min. czytania Tekst Niedawne wejście Facebooka na giełdę oraz ślub jego głównego twórcy, Marka Zuckerberga, zdołały skutecznie przyćmić planowane zmiany w polityce prywatności serwisu. Czujność na szczęście zachowali inicjatorzy akcji Europe vs Facebook. Kampania, zapoczątkowana w ubiegłym roku przez austriackiego studenta Maxa Schremsa, ma na celu zmuszenie Facebooka do podporządkowania się europejskim zasadom ochrony danych osobowych. Proponowane zmiany w polityce prywatności serwisu ujrzały światło dzienne na początku maja i od razu zainteresowali się nimi uczestnicy akcji Schremsa. Na specjalnie stworzonej stronie internetowej sprzeciwili się nowym przepisom i opublikowali własną listę postulatów, które powinien wziąć pod uwagę Facebook. Wśród propozycji znalazło się między innymi wprowadzenie systemu opt-in zamiast opt-out w odniesieniu do różnego rodzaju funkcji związanych z korzystaniem z danych osobowych (jak np. tagowanie czy rozpoznawanie twarzy), określenie zasad dotyczących przechowywania danych oraz opublikowanie pełnej listy kategorii informacji o użytkownikach, które zbiera Facebook i ułatwienie użytkownikom dostępu do nich.Zgodnie z regułą, jaką przyjął sam portal, nowa polityka prywatności Facebooka powinna zostać poddana pod głosowanie w przypadku, gdy na jej temat wypowie się co najmniej 7 tysięcy osób. Ogromna mobilizacja inicjatorów akcji Europe vs Facebook sprawiła, że na rezultaty nie trzeba było długo czekać. Ostatecznie udało się zebrać komentarze od niemal 48 tysięcy użytkowników.Rozpoczęte 1 czerwca głosowanie ogranicza się niestety tylko do wyboru "mniejszego zła", tj. starej lub nowej polityki. Jednak uczestnicy antyfacebookowej kampanii nie poddają się tak łatwo. Teraz zachęcają do głosowania przeciwko nowym zasadom, bo jeśli - zgodnie z wolą użytkowników - nie zostaną one wprowadzone, Facebook będzie musiał opracować je od początku i być może weźmie wówczas pod uwagę propozycje internautów. Mamy nadzieję, że właśnie tak się stanie i trzymamy kciuki za kolejne sukcesy Europe vs Facebook!Barbara GubernatWięcej na ten temat:Komunikat prasowy Europe vs Facebook Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet media społecznościowe dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł To nie błąd, tylko logiczna konsekwencja modelu biznesowego Facebooka! Wbrew temu, co wmawia nam Mark Zuckerberg, w aferze Cambridge Analytica Facebook nie był bierną ofiarą. Profile 50 milionów użytkowników, nie "wyciekły" z serwisu, ale zostały przekazane zgodnie z ówcześnie obowiązującymi zasadami działania Facebooka. 26.03.2018 Tekst Artykuł Mleko się wylało. Unia chce odebrać władzę GAFA Facebook, Google czy Amazon nadal mogłyby korzystać z wiedzy o ludziach, jaką zgromadziły, ale za cenę podzielenia się nią z konkurencją. Brzmi radykalnie? O to chodzi. 26.10.2020 Tekst Artykuł Algorytm YouTube’a: co deklaruje platforma? Czytamy raport Widok na żywo z międzynarodowej stacji kosmicznej obok „spotkania” astronautów z kosmitami czy oficjalny kanał Świnki Peppy, a w rekomendacjach wulgarne przeróbki, to nie jedyne problemy z algorytmem, na które skarżą się i użytkownicy YouTube’a, i badacze. 18.02.2025 Tekst