Artykuł 29.09.2017 3 min. czytania Tekst Image Do tej pory nie zabieraliśmy głosu w dyskusji o Narodowym Instytucie Wolności, którego powołanie – zdaniem ekspertów ze środowiska organizacji i wbrew deklaracjom władz – sprawi, że finansowanie organizacji, zwłaszcza tych małych, lokalnych, będzie nieprzejrzyste, niesprawiedliwe i uzależnione od widzimisię polityków. Dziś jednak zabierzemy głos, bo po raz kolejny władza przekroczyła cienką czerwoną linię – nie zgadzając się z krytyką, zamknęła Parlament dla obywateli. Ustawa powołująca Narodowy Instytut Wolności przeszła przez Sejm i w tym tygodniu zajął się nią Senat. Przedstawiciele organizacji zgłosili chęć obserwowania obrad i dostali się do Senatu na zaproszenie marszałka Bogdana Borusewicza. Z sali próbowała ich jednak usunąć Straż Senacka – na polecenie marszałka Stanisława Karczewskiego. Nie pojmujemy logiki tej decyzji. Jeśli władza uważa, że jej pomysły są dobre, niech je uzasadni i merytorycznie odpowie na krytykę. Najgorsze, że nie jest to jednostkowy przypadek, kiedy władza wyprasza obywateli z Parlamentu. Nie tak dawno Sejm otoczył mur z barierek, żeby odgrodzić parlamentarzystów od protestujących przed upolitycznianiem sądów. Dziś – przed krytykami upolityczniania organizacji obywatelskich. Co będzie jutro? Anna Obem Autorka Temat prawo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Po konsultacjach nowej ustawy o ochronie danych: podsumowujemy zdobycze i straty Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało nową wersję ustawy o ochronie danych osobowych, będącej wdrożeniem RODO. Prowadzone przez kilka miesięcy konsultacje publiczne nie poszły na marne: pod wpływem zgłoszonych uwag Ministerstwo poprawiło tryb powoływania prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (… 13.02.2018 Tekst Artykuł Koniec negocjacji aktu ws. sztucznej inteligencji. Nie jest dobrze, ale mogło być gorzej Za nami ostatni odcinek negocjacji trójstronnych w sprawie unijnego rozporządzenia o sztucznej inteligencji. 12.12.2023 Tekst Artykuł Pogrzebana szansa na ochronę danych w służbach Reforma ochrony danych osobowych to także dyrektywa policyjna, czyli tzw. brzydsza siostra RODO. Podczas gdy firmy i organizacje gorączkowo przygotowują się do wdrożenia nowego rozporządzenia, te organy państwa, które gromadzą dane o obywatelach w niejawny sposób, nierzadko posługując się… 10.05.2018 Tekst