Artykuł 29.09.2017 2 min. czytania Tekst Image Niemal cały wczorajszy dzień spędziliśmy na konferencji uzgodnieniowej zorganizowanej przez Ministerstwo Finansów w sprawie projektu ustawy „o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw”. Zastanawiacie się, co łączy Panoptykon z rynkiem finansowym? Otóż projekt ustawy zakłada, że Komisja Nadzoru Finansowego może blokować strony internetowe. Pozostawia też krytykowane przez nas kilka miesięcy temu uprawnienie Szefa Komisji do pobierania billingów, a nawet treści rozmów telefonicznych nagrywanych przez towarzystwa inwestycyjne. Niezbyt nam się to podoba, dlatego przesłaliśmy Ministerstwu naszą opinię w tej sprawie, a wczoraj przedstawiliśmy w Ministerstwie jej najważniejsze punkty. Doceniamy sposób, w jaki Ministerstwo Finansów prowadzi prace legislacyjne. W konferencji uzgodnieniowej wzięli udział przedstawiciele zainteresowanych instytucji (np. GIODO) i środowisk inwestorów czy maklerów giełdowych. Absolutnie nie do zaakceptowania jest jednak to, że Ministerstwo zbywa zarzuty rangi konstytucyjnej, które wobec projektu wysuwa nie tylko Panoptykon, ale też GIODO, Urząd Komunikacji Elektronicznej, Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Cyfryzacji. Okazuje się bowiem, że KNF będzie miał większe uprawnienia niż polskie służby specjalne. Przykład? Aby blokować strony internetowe, Szef ABW musi uzyskać zgodę sądu. Tymczasem Komisja wyda w tej sprawie uchwałę, a sprzeciw przedsiębiorcy od zablokowania jego strony rozpozna niespiesznie, bo w ciągu... 60 dni. Inny przykład: służby, chcąc uzyskać dostęp do treści naszych rozmów, muszą uzyskać zgodę sądu na prowadzenie kontroli operacyjnej. Szefowi Komisji wystarczy, gdy... rozpocznie postępowanie administracyjne. Przedstawiciele KNF i Ministerstwa tłumaczyli wczoraj, że przecież to wyjątkowe sytuacje, że rzadko korzystają z tego uprawnienia i chodzi wyłącznie o osoby, które łamią prawo. Nie wiemy jednak, czym Komisja zasłużyła sobie na takie zaufanie, by mieć większe od ABW uprawnienia ingerowania w naszą prywatność i wolność wymiany informacji. Pomóż nam w walce o wolność od niepotrzebnej inwigilacji. Przekaż darowiznę na konto Fundacji Panoptykon! Wojciech Klicki Autor Temat blokowanie sieci Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Dobra wiadomość! Nie będzie centralnego rejestru stron zakazanych Wczoraj wieczorem Ministerstwo Cyfryzacji wydało oświadczenie o wycofaniu się z pomysłu tworzenia centralnego rejestru str 25.07.2018 Tekst Artykuł Co łączy Ubera i dopalacze? Odpowiedź jest prosta – blokowanie. W nowym wydaniu wraca ono do lex Uber. Apetytu na blokowanie stron z dopalaczami nie traci też minister zdrowia. 22.03.2018 Tekst Artykuł Sąd kapturowy nad polskim Internetem. Kto będzie następny? W ostatnich tygodniach kolejne strony internetowe znikają z polskiego Internetu. Łączy je (prawdopodobnie) to, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego uznała je za zagrażające bezpieczeństwu państwa. Wojna w Ukrainie wzbudza w nas słuszny gniew wobec agresora i osób, które łączymy z rosyjską… 05.05.2022 Tekst