Jedna z poznańskich gazet opisała historię kobiety…

Artykuł
10.03.2014
1 min. czytania
Tekst

Jedna z poznańskich gazet opisała historię kobiety, która żebrała na ulicach miasta z dzieckiem przywiązanym do wózka za pomocą sznurka. Do artykułu dołączono nagranie, na którym widać, w jaki sposób kobieta podnosi upadające dziecko. Cały artykuł utrzymany jest w tonie skandalu, w jednoznacznie negatywnym świetle przedstawia kobietę. Za to w pozytywnym ukazany jest monitoring – dzięki zgłoszeniu operatora służby miały podjąć interwencję.

Kolejny dowód na skuteczność monitoringu? Niekoniecznie! Uważna lektura tekstu prowadzi do wniosku, że to nie operator monitoringu pierwszy dostrzegł problem – zrobił to anonimowy zgłaszający. Dlaczego w takim razie nagranie możemy obejrzeć w mediach? Dziennikarze „zilustrowali” tekst prawdopodobnie po to, by zwiększyć „klikalność” poprzez odziaływanie na emocje czytelników. A korzystający z kamer zyskali okazję, by pokazać, że kamery „działają”. Pozostaje mieć nadzieję, że lektura tekstu nie skończy się na obejrzeniu nagrania.

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje danejakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności.