Artykuł 22.03.2019 3 min. czytania Tekst Image Skuteczne egzekwowanie RODO w stosunku do firm internetowych, których modele biznesowe opierają się na śledzeniu i profilowaniu ludzi, odważne korzystanie z uprawnień, jakie daje RODO, w stosunku do władz publicznych, ochrona obywateli przed błędami lub dyskryminacją w systemach wykorzystujących sztuczną inteligencję – to tylko niektóre z wyzwań, jakie stoją przed Prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Za niespełna miesiąc kończy się czteroletnia kadencja obecnej Prezes, Edyty Bielak-Jomaa. Kto zajmie jej miejsce na czele Urzędu? Na razie poznaliśmy jedną nieoficjalną kandydaturę – Jana Nowaka, dotychczasowego dyrektora Urzędu (odpowiedzialnego za organizację i zaopatrzenie biura), a także członka sądu dyscyplinarnego PiS i radnego PiS warszawskiej dzielnicy Wola. Zwróciliśmy się do wszystkich klubów parlamentarnych z pytaniem, jakie kandydatury przedstawili. Zgłoszeni kandydaci otrzymają od Panoptykonu kwestionariusz i zostaną zaproszeni na otwarte spotkanie. W przeszłości dwukrotnie monitorowaliśmy wybory Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. W tym roku również zależy nam na tym, żeby opinia publiczna miała możliwość poznać kandydatów na Prezesa UODO – dowiedzieć się, jak są przygotowani do pełnienia tej funkcji i jaki mają plan wobec stojących przed Urzędem wyzwań. Zależy nam na tym, żeby opinia publiczna miała możliwość poznać kandydatów na Prezesa UODO – dowiedzieć się, jak są przygotowani do pełnienia tej funkcji i jaki mają plan wobec stojących przed Urzędem wyzwań. Kandydat na urząd Prezesa UODO musi posiadać polskie obywatelstwo, wyższe wykształcenie, być osobą niekaraną i cieszyć się nieposzlakowaną opinią oraz – co najważniejsze – wyróżniać się wybitną wiedzą prawniczą i doświadczeniem z zakresu ochrony danych osobowych. Z uwagi na władzę, jaką RODO daje Prezesowi UODO, kluczowe jest też, żeby to była osoba niezależna politycznie. Prezes UODO jest wybierany przez Sejm za zgodą Senatu. Na etapie wdrażania RODO Panoptykon walczył o przejrzystą i demokratyczną procedurę wyboru Prezesa UODO. Polki i Polacy potrzebują Prezesa, który ochroni ich zarówno przed zakusami organów państwa – które z zasady chcą wiedzieć jak najwięcej – jak i złymi praktykami firm, które – pod przykryciem usług internetowych – śledzą i profilują swoich użytkowników, by wpływać na ich życie. Od prezesa oczekujemy też, że będzie korzystał z uprawnień, jakie daje mu tzw. dyrektywa policyjna, by chronić prawa obywateli przed działaniami organów ścigania, oraz że rozstrzygnie, czy w Polsce powinna działać świecka kontrola nad przetwarzaniem danych osobowych przez Kościół Katolicki. Do egzekwowania RODO Prezes może korzystać z całego wachlarza narzędzi. Wielomilionowe kary to tylko jedno z nich. Prezes ma do dyspozycji także inne środki, od nakazu dostosowania się do RODO przez nakaz zawiadomienia osoby o naruszeniu po ograniczenie lub zakaz przetwarzania danych. Tych narzędzi można użyć także wbrew interesowi społecznemu, na przykład, żeby utrudnić pracę mediom lub organizacjom społecznym czy zaszkodzić partiom opozycyjnym. Można też z nich nie korzystać i tolerować nadużycia zarówno ze strony korporacji, jak i instytucji publicznych. Dlatego oczekujemy, że partie przedstawią poważne kandydatury, o których będziemy mogli merytorycznie porozmawiać. Anna Obem Współpraca: Katarzyna Szymielewicz, Wojciech Klicki Anna Obem Autorka Temat reforma ochrony danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Niepewne losy ePrivacy W piątek Rada Unii Europejskiej odrzuciła projekt rozporządzenia ePrivacy wypracowany przez fińską prezydencję. W efekcie użytkownicy dłużej poczekają na reformę odpowiadającą na palące problemy związane z wykorzystywaniem śledzących technologii. 25.11.2019 Tekst Artykuł Gigantyczna kara dla WhatsAppa za naruszenie ochrony danych 225 milionów euro kary ma zapłacić spółka WhatsApp za to, że niewystarczająco poinformowała swoich użytkowników i użytkowniczki o tym, w jaki sposób dzieli się ich danymi z Facebookiem i innymi usługami należącymi do rodziny kalifornijskiego giganta. Decyzja podkreśla wagę przejrzystego… 03.09.2021 Tekst Artykuł Jak będzie wyglądało nasze życie w sieci pod rządami RODO? Wbrew pozorom RODO, unijna regulacja, nie jest rewolucją. Zasady, na których się opiera, są już dobrze ugruntowane – formalnie obowiązują w Polsce oraz innych krajach UE od 20 lat. 06.05.2018 Tekst