Artykuł 07.09.2010 3 min. czytania Tekst Udało się zebrać wymaganą większość - 369 podpisów Eurodeputowanych pod Deklaracją Pisemną WD12/2010. To oznacza, że Deklaracja WD12 została przyjęta przez Parlament Europejski, tak jakby została przegłosowana w zwyczajnym trybie. Grupy obywatelskie w całej Europie świętują ważny krok na drodze do zablokowania negocjacji układu ACTA. O wadze Deklaracji Pisemnej WD12 pisaliśmy już wielokrotnie. Deklaracja WD12 może mieć kluczowe znaczenie dla procesu negocjacji ACTA i treści ostatecznego porozumienia. Zgodnie ze stanowiskiem w niej zawartym: (1) układ ACTA nie powinien pośrednio nakładać obowiązku ujednolicenia unijnego prawa autorskiego, prawa patentowego ani prawa znaków towarowych; (2) umowa nie powinna ograniczać prawa do rzetelnego procesu sądowego; (3) usługodawcy internetowi nie powinni ponosić odpowiedzialności za dane przekazywane lub przechowywane w ramach świadczonych przez nich usług w stopniu, w jakim oznaczałoby to uprzednie kontrolowanie lub filtrowanie danych. Losy Deklaracji WD12 ważyły się od lipca, kiedy to zabrakło 16 podpisów do jej przyjęcia przez Parlament Europejski. Nad doprowadzeniem do przyjęcia Deklaracji pracowaliśmy - w koalicji z Fundacją Nowoczesna Polska, Internet Society Polska i Fundacją Wolnego i Otwartego Oprogramowania - przez kilka ostatnich miesięcy, śląc petycję do polskich Eurodeputowanych, zbierając podpisy pod apelem w tej sprawie (apel poparło ponad 3000 osób w zaledwie tydzień!) i lobbując wszelkimi możliwymi kanałami. Akcja, koordynowana przez La Quadrature du Net, miała zasięg ogólnoeuropejski i bardzo dużą dynamikę. Fakt przyjęcia tej ważnej, bo zdecydowanie krytycznej dla tajnie negocjowanego i kontrowersyjnego układu, Deklaracji przez Parlament Europejski daje realną szansę na opóźnienie negocjacji ACTA. Ostatnia runda negocjacji miała zostać przeprowadzona w przeciągu miesiąca. Krytyczne stanowisko Paramentu Europejskiego przywraca nadzieję na zmianę najbardziej kontrowersyjnych postanowień ACTA. Jeśli nawet układ zostanie przyjęty przez rządy i Komisję Europejską w obecnej formie, możemy mieć nadzieję, że ta sama większość, która doprowadziła do przyjęcia Deklaracji WD12, doprowadzi do jego odrzucenia w Parlamencie Europejskim, w ramach procedury współdecydowania. Dlaczego walczymy z ACTA? Istotą układu jest walka z „piractwem”, czyli naruszeniami praw autorskich w Sieci, rękami prywatnych przedsiębiorców. ACTA de facto przerzuca na nich odpowiedzialność za ściganie „piratów” i uniemożliwianie naruszeń. Dopiero w ostatniej rundzie negocjacji, pod naciskiem grup obywatelskich i biznesu, wycofano z układu wyraźne klauzule, które przewidywały wtórną odpowiedzialność prawną dostawców Internetu za naruszenia praw autorskich. Wciąż jednak jest bardzo duże ryzyko, że ACTA doprowadzi do powstania „prywatnej policji ds. praw autorskich” w Sieci. Jest to wynik skutecznej presji ze strony przemysłu rozrywkowego, której ulega Komisja Europejska. Zrealizowanie postanowień ACTA stan wprowadzi stan niepewności prawnej dla użytkowników, dostawców Internetu i usługodawców. Więcej na temat naszych działań w sprawie przyjęcia Deklaracji WD12 i samego układu ACTA Małgorzata Szumańska Autorka Temat Internet prawo autorskie Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Skanowanie czatów nie rozwiąże problemu seksualnego wykorzystywania dzieci Razem z siecią EDRi publikujemy dziś stanowisko do propozycji rozporządzenia w sprawie niegodziwego traktowania dzieci w celach seksualnych. Komisja Europejska w walce z tymi przestępstwami proponuje skanowanie całej komunikacji elektronicznej. W naszej ocenie posuwa się za daleko. 19.10.2022 Tekst Poradnik Dane osobowe na zdjęciu, czyli RODO a ochrona wizerunku W 2019 r. cyfrowy aparat o rozdzielczości kilku megapikseli podłączony do Internetu ma w kieszeni już prawie każde dziecko. Dzięki trwającej w tle synchronizacji zdjęcia w ułamku sekund trafiają na chmurę. Ale czy robiąc innej osobie zdjęcie komórką, przetwarzasz jej dane osobowe? Kiedy… 16.07.2019 Tekst Artykuł Rada Europy po stronie wolności w sieci Facebook policjantem Internetu? Kultura najwyższej tajności, jeśli chodzi o dostęp służb do danych internautów? Nie w wizji Rady Europy, która – tak jak my – wie, że „wolność się liczy”. 16.03.2018 Tekst